Od czasu wyemitowania w TVN odcinka "Top Model" z udziałem żony ministra PiS-u, każdy kolejny dzień przynosi rewelacje na jej temat. Była już afera z homofobicznym wpisem, sugerowanie przez Schreiber relacji z kobietą, opublikowanie nagiej fotografii na kanapie (a także - jeszcze bardziej nagiej - na balkonie) czy niewybredny komentarz byłej szefowej "Wiadomości" TVP - Marzeny Paczuskiej. Żona ministra budzi coraz więcej emocji - tym razem głos postanowił zabrać prezydent Warszawy, Rafał Trzaskowski.
Trzaskowski został zapytany w Radiu Zet o Marianne Schreiber. Polityk stanął w obronie żony ministra, zauważając, że nie widzi nic sprzecznego w jej działaniach. Podkreślił, że jest przecież ona całkowicie samodzielnym i odrębnym od męża bytem.
Rozumiem ten szum, gdyby to poseł Schreiber postanowił zostać modelem. Wtedy rzeczywiście można by się zastanawiać, czy jest spójność pomiędzy tym, co mówi, a tym, co robi. Jego żona jest niezależna i ma prawo do tego, by realizować swoje aspiracje - stwierdził Trzaskowski.
Schreiber po słowach prezydenta Warszawy postanowiła zabrać głos za pośrednictwem Instagrama i podziękować mu za wsparcie.
Dziękuje Prezydentowi Miasta, które jest dla mnie niesamowicie ważne (...) za, właśnie... za wsparcie? Mam nadzieję, że tak jak pan prezydent powiedział, ludzie mają prawo do tego, aby być niezależni oraz do tego, by realizować swoje aspiracje bez względu na to, jakie osoby publiczne są w ich rodzinach.
Zgadzacie się ze słowami prezydenta Warszawy?