Magda Gessler rozbiła bank. Najcenniejsza gwiazda TVN? Za reklamę trzeba zapłacić krocie

TVN Media podało swoją ofertę reklamową na nadchodzący wrzesień. Króluje Magda Gessler z "Kuchennymi rewolucjami". Za emisję spotu przy programie trzeba zapłacić ponad 60 tys. złotych.

Od 11 już lat Magda Gessler pomaga restauratorom, a jej działania można oglądać w "Kuchennych rewolucjach". Program jest chętnie oglądany przez widzów TVN, co przekłada się również na finanse. W opublikowanej ofercie reklamowej na wrzesień to właśnie za reklamy przy tym formacie firmy zapłacą najwięcej.

Zobacz wideo Gwiazdy o gwiazdach - Magda Gessler

Magda Gessler rozbiła bank w cenniku TVN

Jesienią tego roku po raz kolejny widzowie zobaczą, jak Magda Gessler wyruszy w Polskę, by swoimi poradami i pomysłami ratować z opresji restauracje. "Kuchenne rewolucje", których będzie to już 23. edycja, od dawna budzą wiele emocji i przyciągają przed ekrany spore grono odbiorców. Nic więc dziwnego, że są bardzo cenne dla stacji.

W cenniku na najbliższy miesiąc można wyczytać, że za spot przy hicie z Magdą Gessler TVN życzy sobie nawet 64,9 tys. złotych. Inny znany format z gwiazdą, czyli "MasterChef" został wycenionych na 59,5 tys. złotych. Dla wyjaśnienia - są to kwoty bez uwzględnionego podatku VAT, bez rabatów i za 30-sekundową reklamę.

Taka suma za "Kuchenne rewolucje" zdecydowanie robi wrażenie, zwłaszcza jeśli spojrzymy na wycenę innych popularnych programów - bez Magdy Gessler. Za spot emitowany przy "Mam talent" trzeba zapłacić 52,5 tys. złotych, z kolei przy "Top Model" - 49,7 tys. złotych. Popularny teleturniej stacji "Milionerzy" będzie niewiele mniej kosztował reklamodawcę, bo 49,3 tys. złotych.

Widać zatem, że Magdzie Gessler i jej "Kuchennym rewolucjom" ciężko dorównać. Cenowo najbardziej zbliżają się do niej niedzielne wydanie "Faktów" za 61,2 tys. oraz serwis sportowy z tego samego dnia. Cena za spot przy nim to wydatek rzędu 63 tys. złotych.

Ale do piłkarzy daleko

Reklama przy "Kuchennych rewolucjach" nie należy do tanich, ale jeśli ktoś chciał się zareklamować przy okazji niedawnego Euro, dopiero musiał sięgnąć do kieszeni. Jak podawał serwis money.pl, 30 sekund reklamy w przerwie meczu Hiszpania - Polska (skończyło się remisem 1:1) TVP wyceniła na 462 tys. złotych. Nieco tańsze było pół minut meczu ze Słowacją - 410 tys. zł.

Więcej o:
Copyright © Agora SA