Martyna Wojciechowska długo trzymała w tajemnicy informację o rozstaniu z Przemkiem Kossakowskim. Dopiero niedawno, kiedy informacja dostała się do mediów, podróżniczka na swoim kanale w mediach społecznościowych otwarcie przyznaje, jak radzi sobie z rozstaniem. Jednym ze sposobów jest przeprowadzka.
Widać, że Martyna Wojciechowska chce oddzielić grubą kreską życie z Przemkiem Kossakowskim. Zakończeniem tego etapu w życiu jest posortowanie osobistych rzeczy, wyrzucenie niepotrzebnych pamiątek i urządzenie nowego mieszkania bez przedmiotów przypominających bolesne chwile.
Martyna Wojciechowska pokazała w relacji na Instagramie, jak porządkuje rzeczy ze starego mieszkania. Nową przestrzeń pomaga jej zaplanować blogerka Agnieszka Witkowska znana jako Architekt Porządku. Widać, że obie panie od kilku dni świetnie się bawią przy okazji opróżniania mieszkania. Podróżniczka segreguje pamiątki przywiezione ze wszystkich krańców świata, gdzie kręciła reportaże. Wśród wielu dziwnych rzeczy znalazła się między innymi fiolka z jadalnymi robakami! Zdaniem blogerki jej miejsce powinno być w przekąskach, jednak Martyna Wojciechowska postanowiła umieścić fiolkę w pudle o nazwie "Dziwny jest ten świat".
Dalsze prace porządkowe przerwało zastanawianie się gdzie przechowywać tak nietypowe słodycze, jak ciastka dla astronautów.
Nadal też podróżniczka ma problem z uporządkowaniem książek. Już jakiś czas temu Wojciechowska prosiła internautów o pomoc. Pytała ich gdzie oddać niepotrzebne egzemplarze. Teraz ma inną propozycję. Szuka chętnych do układania biblioteki.
Innym ciekawym elementem znalezionym podczas porządków była Korona z Krańca Świata, w której Martyna sfotografowała się z papierową torbą w ręce i odkurzaczem pod pachą. To było prawdziwe ukoronowanie dnia pracy, a Martyna została "królową porządków".