Joanna Przetakiewicz od prawie czterech lat związana jest z Rinke Rooyensem. Dyrektor kreatywna marki LaMania chętnie relacjonuje swoje życie prywatne w mediach społecznościowych. Nic więc dziwnego, że o związku z producentem telewizyjnym również chętnie opowiada w wywiadach. Tak było również i tym razem, gdy zdecydowała się na małe podsumowanie ich związku, a także trwającego prawie rok małżeństwa.
Niespełna rok temu Joanna Przetakiewicz i Rinke Rooyens powiedzieli sobie sakramentalne "tak". Para urządziła wesele w malowniczej Grecji, na którym bawiła się ich rodzina, przyjaciele, a także była żona producenta - Kayah. W najnowszym wywiadzie dla Jastrząb Post Przetakiewicz opowiedziała o związku z Rinke. Jak sama przyznaje, nie zawsze było łatwo, a ostatni rok szczególnie dał się im we znaki.
Zbliża się pierwsza rocznica wielkimi krokami. Nasz związek ma trzy i pół roku i jest coraz lepiej. My też bardzo wiele przeszliśmy przez te trzy lata. To nie było tak, że nasze życie jest usłane różami, tak jak mogłoby się wydawać. Ja się nie chcę w to zagłębiać ani wypowiadać, bo to nie są tylko moje sprawy. Natomiast przeszliśmy wiele prób i testów, bo życie nam zgotowało wiele niespodzianek nie zawsze miłych, nie zawsze dobrych i przeszliśmy przez to obronną ręką - mówiła.
Na szczęście parze udało się pokonać każdy kryzys, a to dzięki temu, że łączy ich nie tylko miłość, ale również przyjaźń.
Daliśmy sobie radę w najtrudniejszych chwilach, daliśmy sobie ogromne wsparcie, zrozumienie, troskę czułość i wielką miłość. I wielką przyjaźń. Więc jeżeli z tego miejsca mogę życzyć wszystkim takiej miłości, to na pewno chciałabym to zrobić - podsumowała.
A wy, czego im życzycie z okazji pierwszej rocznicy?