Natalia Dawidowska była jednym z bardziej rozpoznawalnych uczestników programu "Big Brother", który w 2019 roku emitowała stacja TVN7. Po zakończeniu show wyjechała do Wielkiej Brytanii, gdzie usłyszała pierwszą dramatyczną diagnozę - rak piersi. Natalia poddała się podwójnej mastektomii i chemioterapii. Niestety, nadal zmaga się z poważnymi problemami zdrowotnymi.
Natalia opowiedziała o swojej obecnej sytuacji na Instagramie. Uczestniczka "Big Brothera" zamieściła emocjonalny wpis, z którego wynika, że zmaga się z jedną z rzadkich chorób autoimmunologicznych.
Dla tych, co muszą żyć z chorobami niewidocznymi i nie czują się przez nikogo rozumiani. Ulubiony cytat lekarza domowego brzmiał: Nie może być tak źle, jeśli nadal pracujesz i robisz wszystko, co robisz. Powiedziałam mu, że nie wiedziałam, że mam wybór. Lata cierpienia, zmęczenia i wiele zmian we mnie bez powodu - napisała.
Natalia zdradziła, jak jej samopoczucie. Nie ukrywa zmęczenia pytaniami innych osób, które nie rozumieją, z czym się mierzy.
Brak zachęty, chęć leżenia, częste przyjmowanie leków, cała apteka na szczycie stolika nocnego. Następnie codzienne odpowiedzi na pytania: Dlaczego się tak roztyłaś? (..) Kiedy masz niewidzialną chorobę, trudno jest z twojej perspektywy polemizować z niewiedzą ludzi.
Dawidowska nie wskazała, z czym dokładnie się zmaga. Wyznała jednak, że według lekarzy choroba jest nieuleczalna.
Dotyka mnie to fizycznie, psychicznie i emocjonalnie. Bo rzadkich chorób autoimmunologicznych nie widać, ale my je znamy - dodała.
Natalia może liczyć na wsparcie internautów, którzy pod postem wysłali jej wiele ciepłych słów i dodali otuchy.