W "Milionerach" nikt nie może być pewny, z jakiej dziedziny padnie pytanie. Wszechstronna wiedza okazuje się bezcenna. W 401. odcinku programu pan Jakub Wyszywacz był dopiero na początku swojej drogi do miliona, jednakże trudność napotkał już przy pytaniu za tysiąc złotych. Uczestnik musiał zmierzyć się bowiem z pytaniem z zakresu kuchni azjatyckiej.
O ile pan Jakub bezbłędnie odpowiedział na pierwsze pytanie z zakresu języka polskiego, to nad kolejnym - za tysiąc złotych - musiał już się nieco dłużej pochylić. Pytanie brzmiało:
Oryginalna tarka do wasabi, trąca korzeń tej rośliny na jednolitą pastę, to tarka:
Zaskoczony pytaniem uczestnik uczciwie przyznał, że kuchnia nie leży w jego zainteresowaniach. Wykluczył także odpowiedź D.
Przyznam się szczerze, że kulinaria nie są moją mocną stroną. Wiem, że wasabi to jest japoński chrzan. (...) Niektóre odpowiedzi wydają się być niemożliwe do zrealizowania, np. ze skóry rekina.
Mimo wykluczenia jednej odpowiedzi uczestnik nie zdecydował się podjąć ryzyka i poprosił o pomoc publiczność. Wyniki sondy były niemal jednoznaczne - prawie 80 proc. głosów wskazywało właśnie na odpowiedź D, która okazała się prawidłowa. Pan Jakub zdecydował zaufać publiczności, dzięki czemu przeszedł do kolejnego pytania.
W oryginalnej wersji tarki do wasabi twarda, chropowata skóra rekina naklejana jest na drewnianą deseczkę. Ze względu na swoją strukturę, przyrząd pozwala utrzeć chrzan wasabi na jednolitą pastę. Nie osiągniemy tego na zwykłych tarkach, które raczej strzępią wasabi, zamiast ucierać na pastę.