Małgorzata Rozenek ma traumę. "Walczyłam o życie"

Małgorzata Rozenek przebywa na wczasach w Szwecji. Tym razem zabrakło doznań, jakie zapewniło jej tymczasowe mieszkanie w kamperze, ale na jej koncie na Instagramie możemy liczyć na inne ciekawe historie. Jedna z nich dotyczyła czasów, gdy "Perfekcyjna" była jeszcze dzieckiem.

Małgorzata Rozenek i Radosław Majdan wciąż przebywają na wakacjach - podczas weekendu odwiedzili park rozrywki Liseberg w Szwecji. Oczekując na dzieci, które szalały na kolejkach, Gosia opowiedziała swoją historię z dzieciństwa. Od tego czasu ma traumę i nie zamierza już nigdy wsiadać na karuzelę. 

Zobacz wideo Małgorzata Rozenek ma dość kampera? "Straciłam dużo zdrowia"

Małgorzata Rozenek o dramacie z przeszłości

Małgorzata Rozenek zdradziła, że obawia się szaleństw na karuzeli. Pozwala na to swoim dzieciom, jednak sama udaje się w spokojniejsze miejsce, z którego może obserwować zabawy Stanisława i Tadeusza. Ma dobry argument, by tego nie robić, bo zajmuje się małym Henrykiem, jednak nawet gdyby mogła, nie skorzystałaby z atrakcji oferowanych przez park rozrywki. Wszystko przez traumatyczne wydarzenie z przeszłości - Małgosia była przerażona, gdy jako dziecko wsiadła do tajemniczej karuzeli, którą nazywa "kręcącą filiżanką". 

W tym parku rozrywki nawet dorośli zachowują się jak dzieci. Jako dziecko byłam z tatą w parku rozrywki w Niemczech. On wcześniej upolował mi takiego słonia, dużego pluszaka i weszliśmy na takie filiżanki kręcące. Ja walczyłam o życie, żeby przeżyć na tej karuzeli i jeszcze żeby mi ten słoń nie wypadł z ręki. I od tego czasu mam taką traumę - już nigdy nie wejdę na taką karuzelę - relacjonowała Gonia.

Siedzący obok Radosław prześmiał historię żony i zdradził, że wielokrotnie już o niej słyszał.

Każdy ma taką swoją sztandarową historię, którą opowiada po kilkanaście razy. Małgosia ma swoją i ona zawsze raczy nas w parku rozrywki historią o filiżance i słoniu - opowiadał Radzio.

Współczujemy Małgosi takich doświadczeń. 

Zobacz też: Edyta Pazura o odległym marzeniu córki. Jeszcze do niedawna takie samo miała Małgorzata Rozenek. Może im coś doradzi?

Więcej o:
Copyright © Agora SA