Martyna Wojciechowska i Przemek Kossakowski na razie nie potwierdzili informacji o rozstaniu, jednak coraz więcej sygnałów na to wskazuje. Podróżniczka przestała obserwować męża na Instagramie, a on nie nosi obrączki. Kossakowski ma już za sobą jeden rozwód. We wcześniejszych wywiadach wspominał ten trudny czas, złożony z wielu czynników, które prawie wpędziły go w depresję.
Pierwsze małżeństwo Przemka Kossakowskiego rozpadło się na długo zanim został znanym dziennikarzem. Mężczyzna wraz z żoną, której imię jest tajemnicą dla mediów, mieszkał wówczas w domku na wsi. Był wtedy artystą, ale ze sztuki trudno było mu utrzymać rodzinę. Za pracą wyjeżdżał za granicę, gdzie pracował na budowie, zbierał winogrona czy ziemniaki. W końcu jego związek się rozpadł, a on wpadł w poważne tarapaty.
Rozpadło się moje małżeństwo. [...] Bez kobiety, dzieci, roboty. Nie miałem pracy, zaczęła dopadać mnie depresja - mówił w rozmowie z "Twoim Stylem".
W innym wywiadzie wyznał, że jego życie prywatne było wówczas zrujnowane.
Zbliżałem się do czterdziestki, rozwiodłem się, nie miałem pracy, brakowało mi pieniędzy i nie widziałem żadnych perspektyw na przyszłość. Psychicznie było to dość dewastujące - wyznał.
Martyna Wojciechowska i Przemek Kossakowski pobrali się zaledwie dziewięć miesięcy temu, ale, wiele wskazuje na to, że ich związek jest już zakończony. W środę media obiegły doniesienia o tym, że para nie mieszka już pod wspólnym dachem. Kossakowski wyprowadził się od żony ponoć zaledwie kilka miesięcy po tym, jak stanęli na ślubnym kobiercu.