Na stadionie londyńskiego Wembley w finale zmierzyły się reprezentacje Włoch i Anglii. Włosi po raz czwarty w historii mieli okazję wystąpić w finale. Anglicy już w trzeciej minucie pokazali waleczność. Luke Shaw zdobył bramkę dla swojej reprezentacji, dzięki czemu prowadzili w pierwszej połowie spotkania. W drugiej połowie Włochy wyrównały 1:1. Ostatecznie zdobywcą pucharu Euro 2020 jest reprezentacja Włoch.
Kibice na całym świecie z niecierpliwością czekali na finał mistrzostw Europy, który z trybun oglądało aż 60 tysięcy fanów piłki nożnej. Wśród widowni nie zabrakło Księżnej Kate z księciem Williamem, którzy postanowili zabrać przyszłego następcę tronu, księcia George'a. Mecz oglądał również Tom Cruise. Polskie gwiazdy od samego rana emocjonowały się rozgrywką, która miała wyłonić nowego mistrza Europy. W meczu sędziował Holender, Bjoern Kuipers.
Spotkanie do ostatnich minut było bardzo nieprzewidywalne i dynamiczne. Każda z reprezentacji na murawie dała z siebie wszystko. Składy obu drużyn pozostały praktycznie bez zmian. Trenerzy Włoch, jak i Anglii postawili na sprawdzonych podczas tego turnieju zawodników. Włosi zaprezentowali się w dokładnie w takim samym składzie, jak podczas meczu z Hiszpanią, z którą zmierzyli się podczas półfinału.
Przed finałem Euro 2020 emocje sięgnęły zenitu i zapanował chaos. Angielscy kibice forsowali bramki, deptali włoską flagę. Niektórzy z nich wdarli się bezprawnie na stadion. Obyło się jednak bez incydentów wtargnięcia na murawę.
Dogrywka w finałowym meczu rozstrzygnęła, kto w tym roku zdobył puchar Mistrzostw Europy. Na ulicach włoskich miast już trwa świętowanie!