Prezenter TVP zaliczył wpadkę na wizji. Od razu wyłączyli mu mikrofon

Aleksander Sikora, prezenter TVP, przejęzyczył się podczas zapowiedzi programu. Choć reakcja realizatorów była błyskawiczna, to internauci i tak zdołali wyłapać wpadkę.

Aleksander Sikora, prezenter TVP, podczas zapowiedzi programu na żywo przejęzyczył się i zrobił taką minę, jakby nie wiedział, że jest właśnie transmitowany na wizji.

Zobacz wideo Najsłynniejsze wpadki w filmach, serialach i nie tylko! Czy naprawdę nie dało się ich uniknąć?

Aleksander Sikora zaliczył wpadkę na wizji. Reakcja TVP była natychmiastowa

Sikora przejęzyczył się w wyrazie "emocje", ale - co zaskakujące - nie zamierzał ratować swojego wejścia. Reakcja realizatorów była błyskawiczna - wyłączyli dźwięk i zakończyli emisję. Choć wyszło trochę niezgrabnie, to cała sytuacja dostarczyła widzom powody do uśmiechu.

 

Mimo tego, widzowie okazali się wyrozumiali dla 31-letniego dziennikarza:

Lubię tego prezentera, każdemu może się zdarzyć.
I tak go lubię.

Warto przypomnieć, że wpadka Sikory jest niczym w porównaniu do tych, które już zdarzały się na wizji. Z pewnością wielu z nas pamięta wypowiedź Kamila Durczoka, który tuż przed prowadzeniem wiadomości na żywo zwrócił uwagę, używając wulgaryzmów, że jego stół jest brudny. Wypowiedź o "u***nym stole* usłyszało tysiące widzów, a na jej temat powstało jeszcze więcej memów.

 

Kolejnym przykładem, który często jest przytaczany przy takich okazjach, jest pomyłka młodej dziennikarki Ewy Michalskiej, która prowadziła relację z wypadku kolejowego. Dziennikarka podczas wypowiedzi na żywo "zacięła się" i nie mogła sformułować poprawnie zdań. Jej sformułowanie "szyny były złe" również zapisało się w pamięci internautów. 

 

Niezapomnianym przykładem są też spodnie Marcina Prokopa. W jednym z odcinków "Dzień Dobry TVN", który prowadził razem z Dorotą Wellman, prezenterowi pękły spodnie w kroku. 

 

Stres połączony z obecnością kamer robi swoje. Nie ma w tym jednak nic złego, gdyż jak powszechnie wiadomo - śmiech to zdrowie.

Więcej o: