Paulina Młynarska dodała zdjęcie topless. Jest zaskoczona reakcjami. Nie chce być postrzegana jako "dzielna ofiara" mastektomii

Paulina Młynarska w marcu tego roku poddała się mastektomii i rekonstrukcji piersi. Dziennikarka przeszła już rekonwalescencję i obecnie przebywa na Krecie, gdzie jakiś czas temu kupiła posiadłość. Właśnie opublikowała przepiękne zdjęcia, na których eksponuje swoje nagie ciało w tajemniczym "miejscu mocy".

Paulina Młynarska niemal pół roku temu zdecydowała się na podwójną profilaktyczną mastektomię. Dziennikarka postanowiła poddać się tej skomplikowanej operacji po tym, jak wykryto u niej zmiany morfologiczne, których obecność świadczy o wysokim ryzyku zachorowania na złośliwego raka piersi w przyszłości.

Zobacz wideo Paulina Młynarska oburzona okładką "Wprostu"

Paulina Młynarska wypoczywa na Krecie. Opublikowała przepiękne zdjęcie

Dziennikarka przebywa obecnie w Grecji, konkretnie na Krecie. Urocze krajobrazy zachęciły Paulinę do pływania nago. Podczas wynurzania z wody, fotograf uchwycił Młynarską od pasa w górę. Dumnie wypięła biust, a piersi przysłoniła dłońmi.

To był jeden z najpiękniejszych moich dni tutaj i w ogóle - napisała w opisie do zdjęcia.
 

Zachwytu nie kryli obserwatorzy instagramowego konta Pauliny Młynarskiej. Fani byli zgodni - dziennikarka wygląda jak bogini.

Przepiękne zdjęcie - bogini!!! I niezwykłe miejsce! Całusy!
Fotka zapierająca dech w piersiach... prze-cud-nie.
Przepiękne zdjęcie, wyjątkowa energia - czytamy w komentarzach.

Młynarska o komentarzach po opublikowaniu zdjęcia: Media redukują i upupiają kobiety

Paulina Młynarska w kolejnym wpisie odniosła się do kontrowersji, jakie wywołało zdjęcie z Krety. Zarzuciła portalom uprzedmiotowienie ciała oraz kreowanie jej na męczennicę. Dziennikarka podkreśliła również, że nie potrzebuje ciągłego pochylania się nad przebytą operacją i akcentowania w artykułach na jej temat faktu, że przeszła mastektomię, zatem każda rzecz, jaką teraz zrobi, ma związek z zabiegiem.

Wczoraj wrzuciłam tu zdjęcie z przecudownej wyprawy do jednego z kreteńskich miejsc mocy. (...) I na przykładzie losów tego zdjęcia chcę teraz pokazać jak media redukują i upupiają kobiety, jak nas wpychają do szuflad i metkują. Już w godzinę po publikacji, portale zakrzyknęły zgodnie: „ Młynarska pozuje nago po mastektomii!". Okaleczenie, blizna, którą niewątpliwie taki zabieg zostawia, ma mnie teraz określać na każdym kroku. Ma być moją wizytówką, jakimś bolesnym i niechcianym portem docelowym, w którym jednak „dzielnie" da się żyć. W ramach granic getta dla kobiet po mastektomii. F*ck you kolorowe portale! Moje rany są wygojone. Nie było żadnego „pozowania nago po mastektomii", była uchwycona na zdjęciu chwila szczęścia i jedności z naturą. Zimą tego roku przeszłam ważny i trudny zabieg, ale nie metamorfozę, której efekty mają mnie już na zawsze definiować. Kobiety kochane! 4 miesiące po rekonstrukcji mam piękne nowe piersi i w ogóle już nie myślę o tym co było. Nie bójcie się - czytamy w oświadczeniu.
 

W komentarzach obserwatorzy poparli wpis Młynarskiej. Na post zareagowała Eva Minge, która zaprosiła Paulinę na warsztaty do swojej fundacji, która zajmuje się kobietami walczącymi z nowotworem.

Was również zachwyciło zdjęcie Młynarskiej z Krety?

Więcej o: