Gdyby żyła księżna Diana, w tym roku obchodziłaby 60. urodziny. Synowie postanowili oddać jej hołd i zlecili zaprojektowanie pomnika, który został odsłonięty w ogrodzie Pałacu Kensington. Do samego końca nie było wiadomo, jak będzie wyglądać. 1 lipca 2021 roku odbyło się więc uroczyste odsłonięcie, czym zajęli się wspólnie książę William i książę Harry. Bracia weszli na plac ramię w ramię, a humory im dopisywały.
Monument przedstawia księżną Dianę z trójką dzieci w wieku szkolnym. Z daleka wydawać by się mogło, że to jej synowie, jednak po zbliżeniu widać, że to chłopiec i dziewczynka. Z tyłu znajduje się drugi chłopiec. Pałac zapowiadał, że dzieło ma odzwierciedlać jej "ciepło, elegancję i energię", a ukazana postać Diany pochodzi z końcowego okresu jej życia. Jak na razie, opinie o pomniku są podzielone. Wielu uważa, że nie przypomina on za bardzo tego, jak w rzeczywistości wyglądała "królowa ludzkich serc".
Pomnik w ogóle nie przypomina Diany. Nawet odrobinę.
Piękny pomnik Diany z Williamem i Harrym.
Pomnik zaskakująco przypomina Dianę. Artysta wykonał dobrą robotę.
Cudowny! Wiedziałem, że to będzie księżna Diana z dziećmi - komentowali internauci.
Książę William i książe Harry wydali wspólne oświadczenie.
Każdego dnia pragniemy, aby nadal była z nami (księżna Diana - przyp. red.) i mamy nadzieję, że ten posąg będzie na zawsze postrzegany jako symbol jej życia i jej dziedzictwa. Dziś, w 60. urodziny naszej mamy, wspominamy jej miłość, siłę i charakter – cechy, które uczyniły z niej siłę dobra na całym świecie, zmieniającą niezliczone życia na lepsze.
Wykonanie pomnika zostało zlecone przez braci w 2017 roku. Posąg wykonali Ian Rank-Broadley i jego zespół. Przedstawiony portret i styl ubierania się opierały się na "ostatnim okresie życia Diany, kiedy nabrała pewności siebie w roli ambasadora spraw humanitarnych". Posąg "ma na celu przekazanie jej charakteru i współczucia", dlatego otaczają go dzieci.