Klaudia Halejcio niedawno została mamą. W mediach społecznościowych chętnie relacjonuje, jak radzi sobie w nowej roli. Ostatnio przyznała, że ma problemy z karmieniem piersią. Na jej InstaStories pojawiło się też nagranie, na którym żartuje sobie ze sposobu, w jaki wraca do formy sprzed ciąży. Nagranie miało rozbawić, ale ostatecznie może mieć szkodliwy wydźwięk.
Klaudia Halecio opublikowała na swoim InstaStories nagranie, na którym widać, jak dosłownie od stóp głów owinięta jest w folię spożywczą. Celebrytka oprócz folii ma na sobie jedynie bieliznę sportowa. Tak przygotowana próbuje nawet ćwiczyć. Nagrania okrasiła podpisem:
Plan na powrót do formy po ciąży - napisała Halejcio.
Przerysowane ruchy i mimika miały wskazywać na to, że celebrytka żartuje sobie. Czy jednak faktycznie nagranie jest zabawne? To już pewnie kwestia poczucia humoru, według nas jest szkodliwe i to na kilku poziomach. Po pierwsze nikomu nie polecamy w domowych warunkach owijać się folią spożywczą. Owszem, kosmetyczki w salonach kosmetycznych stosują metodę body wrappingu. Ciało posmarowane odpowiednimi kosmetykami, a później zawinięte w folię może stać się nieco jędrniejsze, a substancje zawarte w kremie pod folią mogą szybciej przeniknąć do skóry. Zabieg taki powinniśmy jednak wykonywać pod okiem specjalisty. Decydując się na niego w warunkach domowych, sami możemy sobie zaszkodzić - udusić się, albo nabawić się poważnych odparzeń ciała.
Nagranie opublikowane przez Klaudię Halejcio jest też szkodliwe z innego względu. W dobie mediów społecznościowych młode mamy (również te znane) prześcigają się w publikacjach, które pokazują, jak szybko wróciły do formy sprzed ciąży. Tym nagraniem Halejcio wpisuje się w ten trend. I choć ma ono wydźwięk humorystyczny, to jednak niepokoi fakt, że młoda mama kilka tygodni po narodzinach córki porusza temat odchudzania. Zaskakuje ono tym bardziej, że jeszcze niedawno celebrytka opublikowała zdjęcie, na którym pokazała swój brzuch po cesarskim cięciu i napisała, że jest dumna ze swojego ciała, które tak wiele wytrzymało.
Odważne zdjęcie pokazywało bowiem młodym kobietom (celebrytkę obserwuje ponad 500 tysięcy osób), że nie powinny wstydzić się własnych ciał, blizny czy rozstępy są naturalnym następstwem ciąży, a idealnie płaski brzuch po ciąży nie jest najważniejszy. Do formy po ciąży każda z mam powinna wracać we własnym tempie. Pomysły, by forsować swoje ciało, owijać je szczelnie, odcinając od dostępu do powietrza, delikatnie mówiąc nie są najmądrzejsze.