"Ślub od pierwszego wejrzenia". Karol szybko zauważył, że jego małżeństwo z Igą nie przetrwa. "Nie mam żalu do nikogo"

Karol Maciesz ze "Ślubu od pierwszego wejrzenia" ujawnił szczegóły programu. Zdradził też, czy ma kontakt z Igą po rozwodzie.

Karol był uczestnikiem piątej edycji "Ślubu od pierwszego wejrzenia". Eksperci zdecydowali, że powinien zostać mężem Igi, co wywołało niemałe emocje wśród widzów. Ci byli przekonani, że Iga i Karol tworzą jedną z najgorzej dobranych par. Szybko się okazało, że mieli rację. Teraz Karol zdradził szczegóły programu w rozmowie z reporterką "Dzień dobry TVN".

Zobacz wideo Agnieszka z programu "Ślub od pierwszego wejrzenia" opowiada o stanie zdrowia taty

"Ślub od pierwszego wejrzenia". Karol szybko zauważył, że jego małżeństwo z Igą nie przetrwa

Uczestnik ujawnił, że obecnie rozwija się, pracuje w zawodzie, czyli w gastronomii i poświęca czas na swoje pasje. Mówiąc o programie, podkreśla, że nie był reżyserowany.

To jest eksperyment i ja podszedłem do tego świadomie. Liczyłem na to, że spotkam tam osobę, w której się zakocham, z którą będę żył i z którą założę rodzinę - powiedział.

Po udziale w show rozmawiał z jednym z ekspertów - Piotrem Mosakiem. Nie ukrywa, że to bardzo mu pomogło. Podkreślił też, że nie ma żalu do ekspertów.

Nie mam żalu do nikogo, ani do ekspertów, ani do osób, które brały w tym udział. To, że tak się nie stało, to coś, co miałem z tyłu głowy. Ta świadomość, że coś może pójść nie tak, towarzyszyła mi od początku - powiedział.

Co jednak ciekawe, Karol szybko zrozumiał, że jego związek z Igą nie ma szans na przetrwanie. Pierwsze oznaki pojawiły się już półtora tygodnia po ślubie!

Nie winię Igi za rozpad małżeństwa. Uważam, że wina zawsze leży po dwóch stronach. Może ja powinienem się jakoś inaczej zachować - powiedział.

Obecnie Karol nie ma kontaktu z Igą. Twierdzi, że na chwilę obecną go nie potrzebuje.

Więcej o:
Copyright © Gazeta.pl sp. z o.o.