Agnieszka Kaczorowska-Pela miała dziesięć lat, gdy musiała zmierzyć się z decyzją rodziców o rozwodzie. W "Dzień dobry TVN" zdradziła, jak to wpłynęło na jej dzieciństwo i relacje z obojgiem z rodziców. Przyznała, że na początku informacja o rozwodzie bardzo nią wstrząsnęła, ale w żaden sposób nie chce oceniać tej decyzji.
Aktorka szczerze przyznała, że pomimo rozwodu rodziców miała szczęśliwe dzieciństwo. W poprzednich latach wskazywała na to, że był to dla niej i jej siostry trudny czas. Dzisiaj może powiedzieć, że na rozwód patrzy na chłodno i neutralnie:
Tak się potoczyło życie moich rodziców i ja tego w żaden sposób nie oceniam. Na pewno wybrali to, co w jakiś sposób było dla nich najlepsze - powiedziała aktorka.
Aktorka od najmłodszych lat zaczęła zarabiać własne pieniądze na rozwój swoich pasji. Jako dziecko zaczęła występować w serialu. Kaczorowska dodała w wywiadzie, że musiała być świetnie zorganizowana, by połączyć karierę z nauką i zabawą z rówieśnikami.
Miałam dużo obowiązków, musiałam być lepiej zorganizowana, ale byłam szczęśliwym dzieckiem - przyznała.
Po rozwodzie rodziców więcej czasu spędzała z mamą, na którą zawsze mogła liczyć. Anna Bugajska towarzyszyła jej, gdy Kaczorowska stawiała pierwsze kroki w show-biznesie i szczerze kibicowała córce.
Byłyśmy cały czas razem i mieszkałyśmy razem, więc ona jedyna mogła mnie obserwować. Moje rodzeństwo było już dorosłe. Ale nie miałam prawdziwego buntu, bo miałam tę pasję - szczerze przyznała aktorka.
Aktorstwo i taniec pasjonowały Agnieszkę od dzieciństwa. Te doświadczenia nauczyły ją, że chce być osobą niezależną finansowo. Praca w zawodzie w tak młodym wieku i możliwość zarabiania własnych pieniędzy ukształtowały to, jak wygląda jej życie, gdy sama została mamą.
Niebawem rodzina aktorki powiększy się. Agnieszka i Maciej Pela za kilka miesięcy przywitają na świecie swoje drugie dziecko.