Księżna Kate i książę William świętują dziesiątą rocznicę ślubu. Z tej okazji dla poddanych przygotowali prezent w postaci zdjęć ze wspólnej sesji zdjęciowej. Udostępnili je na swoim oficjalnym profilu na Instagramie. Ujęcia są dość niecodzienne, ponieważ małżonkowie okazują sobie na nich dużo czułości, czego nie robią podczas oficjalnych wyjść (obowiązuje ich etykieta). Media w tym dniu dokopują się także do ich starych wywiadów. W jednym z nich Kate opowiedziała o tym, jak się zachowała, kiedy po raz pierwszy zobaczyła na żywo Williama.
Kate i William zaręczyli się w 2010 roku. Wtedy udzielili wspólnego wywiadu, w którym zdradzili szczegóły swojej znajomości. Poznali się w 2001, razem studiowali historię sztuki, złapali kontakt podczas jednego ze wspólnych projektów. Księżna przyznała wtedy, że poczuła się dość niezręcznie, gdy po raz pierwszy spotkała przyszłego męża.
Właściwie zrobiłam się jaskrawoczerwona, kiedy cię spotkałam i uciekłam, czując się bardzo onieśmielona tym, że cię zobaczyłam - ujawniła.
Złapali świetny kontakt, zaprzyjaźnili się. Jednak oboje byli wtedy w związkach. Prawdziwe uczucie ze strony Williama narodziło się podczas charytatywnego pokazu mody, kiedy Kate wystąpiła w roli modelki. Gdy pojawiła się na wybiegu w półprzezroczystej sukience, książę pomyślał, że jest "gorąca". Choć próbował ją później pocałować, to ona go odtrąciła - miała partnera. Później jednak dała mu szansę i stali się jedną z najpopularniejszych par na uniwersytecie.
Za to William nie pamiętał dokładnie, co poczuł, gdy po raz pierwszy spotkał przyszłą żonę.