Rafał Mohr, czyli znany z "BrzydUli" projektant Mirosław, podzielił się na swoim koncie na Facebooku smutnymi wieściami. Odeszła jego ukochana mama, która - jak sam napisał - nauczyła go prawdy i miłości.
Rafał Mohr od zeszłego roku gra w "BrzydUli", jednak telewidzowie mogą kojarzyć go za sprawą udziału w produkcjach takich jak "Graczykowie", "Pitbull" i "Kler". Mimo że w mediach społecznościowych rzadko skupia się na swoich prywatnych sprawach, teraz zdecydował się poinformować o śmierci mamy. Wpis i ciepłe słowa na temat rodzicielki sugerują, że był z nią blisko związany.
Odeszła moja mama. Niestety, nie wygrała tej walki. Po, jakby się wydawało, polepszeniu stanu zdrowia, nastąpiło załamanie. I cisza... Wierzę głęboko, że jest teraz w lepszym świecie. Jestem ogromnie wdzięczny za to, że miałem tak wspaniałą mamę. Jestem wdzięczny, że nauczyła mnie prawdy i miłości. Będę o tym pamiętał wiecznie - napisał na Facebooku.
Pod opisem pojawiło się też kilka zdjęć aktora z mamą. Widać, że niektóre zostały zrobione już kilka lat temu.
Rafał napisał, że mama "nie wygrała walki", jednak wcześniej nie zamieszczał informacji o stanie jej zdrowia, dlatego nie wiadomo, co było bezpośrednią przyczyną śmierci. Rodzinie składamy najszczersze kondolencje.
Zobacz też: Lesbijski pocałunek w "BrzydUli". Paula rzuci się na Ulę! Mamy zdjęcia z planu [PLOTEK EXCLUSIVE]