Bolesław Piecha, wywodzący się z partii Prawo i Sprawiedliwość, w programie Wirtualnej Polski skomentował nagranie Andrzeja Piasecznego, który od kilku dni przebywa w szpitalu z powodu zakażenia koronawirusem. Polityk wspomniał imprezę urodzinową wokalisty, na której skandował "J***ć PiS i Konfederację".
Bolesław Piecha z PiS nietaktownie o zakażonym Andrzeju Piasecznym: Kozaczył i dzisiaj zapadł na tę chorobę
W wypowiedzi, która padła w programie "Tłit", poseł PiS nawiązał do poruszającego nagrania ze szpitala, na którym Andrzej Piaseczny poinformował, że jest zakażony koronawirusem. Muzyk przebywa w szpitalu i ma problemy z oddychaniem.
Kochani, wolałbym się Wam w tym stanie w ogóle nie pokazywać, ale wiem, że jest jeszcze wielu ludzi, którzy dosłownie mają w nosie, co się może z nami wydarzyć - mówił.
Bolesław Piecha nie wspomniał Piasecznego z nazwiska, jednak nie trudno domyślić się o kogo chodzi. Polityk stwierdził, że trener muzycznego show TVP "troszeczkę kozaczył" i dlatego jest zakażony.
Widziałem pewnego celebrytę, piosenkarza znanego, który na początku troszeczkę kozaczył, jeśli chodzi o obostrzenia, dystanse, tam chyba jakieś urodziny obchodził, i dzisiaj zapadł na tę chorobę - stwierdził. Życzę mu powrotu do zdrowia, ale niech to będzie przestroga, że z naturą - taką, jaką jest epidemia, jaką jest COVID-19 - żartować ani nonszalancko się zachowywać nie wolno.
Posłowi zapewne chodziło o sławną już imprezę Andrzeja Piasecznego, na której znaleźli się również Nergal i Majka Jeżowska. Do sieci wyciekło nagranie, na którym muzyk krzyczy "J***ć PiS i Konfederację". Wideo wywołało sporo zamieszania, ponieważ Piasek jest trenerem w "The Voice of Poland". Stacja TVP wydała nawet oficjalne stanowisko w tej sprawie.
Warto również przypomnieć, że nie tak dawno Piecha wyleciał na Kubę. W rozmowie z RMF FM wyznał, że przecież "nikt mu nie zabronił wyjechać" za granicę.
Myślicie, że Andrzej Duda też "kozaczył", kiedy śmigał na nartach w Wiśle?
