Polsat na pewien czas wstrzymał pracę nad produkcją serialu "Świat według Kiepskich". Powodem przerwy była pandemia, ale i śmierć Ryszarda Kotysa, wcielającego się od lat w rolę Mariana Paździocha. Stacja poinformowała jednak o wznowieniu prac nad serialem. Powrót na plan to ogromna szansa dla będącej obecnie w trudnej sytuacji, serialowej Halinki - Marzeny Kipiel-Sztuki.
Marzena Kipiel-Sztuka jakiś czas temu w rozmowie z tygodnikiem "Świat i ludzie" wyznała, że przez pandemię choruje na depresję i doskwiera jej samotność. Co więcej, ze względu na obostrzenia odwołano lub wstrzymano produkcje, w których obecnie występowała, co ograniczyło jej kontakt z ludźmi. Miała problemy finansowe, o których szybko dowiedziały się media. Aktorka wyznała, że gdy tylko bliscy i producent "Świata według Kiepskich" usłyszeli o jej niestabilnej sytuacji finansowej, pośpieszyli z pomocą i wsparciem. Na szczęście stacja zdecydowała się wznowić nagrania, o czym poinformowała niedawno na oficjalnym profilu serialu na Facebooku.
Informator z bliskiego otoczenia serialowej Halinki w rozmowie z "Rewią" zdradził, że aktorka ogromnie cieszy się z powrotu na plan z dwóch względów: możliwości ponownego zobaczenia się z serialowymi przyjaciółmi, ale i okazji do odwdzięczenia się za pomoc, którą otrzymała w trudnym dla niej czasie.
Marzena cieszy się ogromnie na powrót na plan. Liczy, że szybko stanie na nogi i odwdzięczy się osobom, które jej pomagały - tłumaczy informator.
W takim razie nie pozostaje nam nic innego, jak tylko trzymać kciuki za serialową Halinkę kciuki!