Dominika Konował bez wątpienia zapadła w pamięć widzom programu „Hotel Paradise”. Przebojowa 25-latka z Poznania słynęła z zamiłowania do piercingu oraz tatuaży i przykuwała uwagę swoim odważnym wizerunkiem. Co więcej, po zakończeniu programu wyznała, że jej aktualny wygląd jest dużo łagodniejszy niż ten, który prezentowała jako nastolatka.
Obecnie widzowie mogą śledzić losy bohaterów trzeciej edycji show "Hotel Paradise", który co sezon przyciąga przed telewizory setki tysięcy osób. Fani programu z pewnością pamiętają Dominikę, która wzięła udział w jego drugiej odsłonie.
Uczestniczka przypomniała o sobie fanom, publikując na Instagramie zdjęcie dzieciństwa. Do tej pory trudno było znaleźć fotografie, na których 25-latka nie miałaby charakterystycznych tatuaży i kolczyków. Jak widać na starej fotografii, jako dziecko również była uroczą blondynką. Dominika zażartowała na InstaStories, że w dzieciństwie jadła gluten i miała podobną fryzurę.
Dominika Konował z programu 'Hotel Paradise' fot. dominika_konowal/Instagram
Jak się okazało, ostry wizerunek był przykrywką dla wrażliwego charakteru Dominiki Konował. Uczestniczka szybko zdobyła sympatię widzów, jednak w programie nie znalazła prawdziwej miłości.
Początkowo związała się w hotelu z Bartkiem, a widzowie uznali, że para jest dla siebie stworzona. Wątpliwości w ich relacji pojawiły się, gdy Konował zainteresowała się Arturem. Szybko okazało się jednak, że nie był to trafny wybór, a na drodze 25-latki znów pojawił się Bartek. Ostatecznie ich związek nie przetrwał jednak próby czasu i rozpadł się po zakończeniu show.