Kilka dni temu poznaliśmy zwycięzców plebiscytu Telekamery 2021. Statuetki trafiły do m.in. Macieja Stuhra (najlepszy aktor), Przemka Kossakowskiego (osobowość telewizyjna) oraz Małgorzaty Sochy (najlepsza aktorka). Gwiazda po raz kolejny podziękowała za to wyróżnienie na Instagramie i przy okazji opisała historię swojej stylizacji.
Małgorzata Socha wspiera ruch zero waste
Socha odbierała statuetkę ubrana w różowy garnitur od Mariusza Przybylskiego. Okazuje się, że po raz pierwszy mogliśmy ją zobaczyć w nim już dziesięć lat temu, podczas premiery nowego BMW 6 Cabrio. Wprowadziła jednak małą zmianę i dodała ozdobną lamówkę. Choć patrząc na te zdjęcia, trudno zgadnąć, które jest aktualne, a które pochodzi sprzed lat.
Kochani, jeszcze raz dziękuję za wszystkie gratulacje i dobre słowa. Na zdjęciu - wspomnienie z tego wyjątkowego wieczoru. A co po prawej stronie? Zdjęcie sprzed dokładnie dziesięć lat, w tym samym wspaniałym garniturze od @mariusz_przybylski. Już od pewnego czasu w show-biznesie utrzymuje się trend ponownego wykorzystywania kreacji. Wszystko w duchu zero waste i w trosce o naszą planetę. Właśnie dlatego zdecydowałam się założyć ten garnitur ponownie! - napisała.
Później zaapelowała, by "wyciągnąć lekcje z postępujących zmian na naszej planecie":
Zrównoważona moda to nie krótkotrwały trend, ale nasza wspólna odpowiedzialność. Dlatego tak ważne jest, aby zwracać uwagę na materiały, ich pochodzenie i metody produkcji. A pojawienie się na dwóch eventach w tej samej kreacji, to chyba naprawdę nie jest zbrodnia, prawda? - dodała.
Internauci dziękują jej za to, że nagłaśnia sprawę:
Brawo! Podoba mi się, ze ma pani odwagę o tym mówić! To się chwali.
Brawo! Zdecydowanie brakowało tego typu ruchów na polskiej scenie. Oby inni poszli pani śladem.
Ogromne brawa! Zasłużyła pani bardzo na tę wspaniałą nagrodę. Piękne podejście - dziękują aktorce.
Socha tym samym dołączyła do grona gwiazd, które również dbają w ten sposób o naszą planetę. Anna Czartoryska zrezygnowała na kilka miesięcy z kupowania nowych ubrań, a Olga Bołądź łączy rzeczy, które już miała na sobie, z elementami garderoby pochodzącymi z upcyklingu.
