Małgorzata Kożuchowska przyzwyczaiła media i fanów, że jest ikoną stylu. Jednak nie zawsze tak było. Sama aktorka przyznaje, że nie wszystkie jej stylizacje były udane. Z okazji Telekamer wzięło ją na wspominki i na InstaStories pokazała, jakie ona kreacje nosiła podczas rozdania tych nagród w ubiegłych latach.
)
Małgorzata Kożuchowska: tę sukienkę uszyła mi mama
W 2003 roku aktorka postawiła na oryginalny kok z przodu głowy. Miała wtedy na sobie czarną sukienkę mini, ledwo zakrywającą uda. Z kolei w 2004 roku postawiła na styl starego Hollywood. Zaprezentowała się w długiej sukni w odcieniu cappucino i fryzurze w stylu lat 20. Wspomina także autorów stylizacji. Sukienka była projektu Gosi Krzemień, a fryzurę wykonała Jaga Hupalo.
Małgorzata Kożuchowska Instagram/malgorzatakozuchowska_
Małgorzata Kożuchowska wspomina także z nutką humoru czarną prześwitującą suknię ze złotymi elementami.
Tę sukienkę uszyła mi mama w jakieś trzy godziny... Trochę jej pomogłam, co chyba widać – pisze aktorka na Instagramie.
Małgorzata Kożuchowska Instagram/malgorzatakozuchowska_
)
Kolejny rok to kolejna suknia. Tym razem Małgorzata Kożuchowska uznaje ją za udany projekt. Chodzi o czarno-białą, długą kreację na ramiączkach od Gosi Baczyńskiej. Wówczas wszyscy chwalili stylizację gwiazdy. Sama aktorka też była z niej zadowolona.
To była przepiękna sukienka.
Małgorzata Kożuchowska Instagram/malgorzatakozuchowska_
Aktorka wspomina także bardzo odważną sukienkę z beżowej, lakierowanej skóry. Była mocno wycięta na dekolcie, opinająca ciało i bardzo krótka. Wówczas była w niej na scenie, odbierając statuetkę dla serialu „Rodzinka.pl”. Sama aktorka nazwała stylizację „zadziorną, drapieżną i niegrzeczną”.
Małgorzata Kożuchowska Instagram/malgorzatakozuchowska_
Ostatnią wspominaną z sentymentem kreacją z Telekamer była złoto-beżowa sukienka z długim rękawem i czarnym kołnierzykiem przy samej szyi. Do kreacji aktorka włożyła czarne rajstopy. W tym przypadku aktorka również była wierna projektantce Gosi Baczyńskiej. W sukience wystąpiła na gali niedługo po urodzeniu dziecka i nie kryła samokrytyki.
Trzy miesiące po urodzeniu Jasia... Wyglądam grubo i tak się czuję... Ale mam to gdzieś, bo jestem szczęśliwa. Sukienkę uwielbiam – skwitowała Małgorzata Kożuchowska.
Małgorzata Kożuchowska Instagram/malgorzatakozuchowska_
A Wam która kreacja aktorki najbardziej przypadła do gustu?
