"Twoja twarz brzmi znajomo". Piotr Gąsowski do Kasprzykowskiego: Jesteś złośliwy. Przykro to czytać. Aktor nie zamierzał milczeć

Piotr Gąsowski skrytykował Bartka Kasprzykowskiego, któremu nie spodobała się ocena występu Tamary Arciuch w programie "Twoja Twarz Brzmi Znajomo". Szykuje się prawdziwa kłótnia?

Pierwszy odcinek nowego sezonu "Twoja Twarz Brzmi Znajomo" otworzył występ Tamary Arciuch w roli Anny German. Choć wydaje się, że aktorka zebrała dobre noty, to ocena nie usatysfakcjonowała jej męża, Bartka Kasprzykowskiego. Całe zajście zdążyła już skomentować Katarzyna Skrzynecka, do której aktor skierował oskarżenia. Swoją opinię wyraził teraz Piotr Gąsowski.

"Twoja Twarz Brzmi Znajomo": Gąsowski zabrał głos

Występ Tamary Arciuch w programie "Twoja Twarz Brzmi Znajomo" jest wciąż komentowany przez kolegów z branży. A wszystko przez ocenę jednej z jurorek, Katarzyny Skrzyneckiej. Niska nota nie spodobała się mężowi Arciuch, który od razu stanął w obronie żony. Bartek Kasprzykowski powiedział wprost, że produkcja powinna zastanowić się nad wymianą składu "Twoja Twarz Brzmi Znajomo", dając tym samym do zrozumienia, że Skrzynecka się nie sprawdza. Do całej sprawy odniósł się Piotr Gąsowski, który jest prowadzącym programu. Ostro podsumował atak ze strony Kasprzykowskiego. 

Komentarze Piotra Gąsowskiego i Bartka KasprzykowskiegoKomentarze Piotra Gąsowskiego i Bartka Kasprzykowskiego instagram.com@tamara.arciuch

Byłeś długo związany z tym programem i wiesz, jak jest ciężko oceniać kolegów, ile razy tłumaczyłeś, że to okropne uczucie, prosiłeś wykonawców o wyrozumiałość... A teraz mówisz o koleżance, obok której siedziałeś za jurorskim stołem "per Skrzynecka", sugerujesz niekompetencję, jesteś złośliwy... Przykro to czytać... I robisz to publicznie? - pytał Gąsowski.

Bartek stwierdził, że ma prawo do wyrażenia swojego zdania, ale następnym razem zachowa opinię dla siebie.

Piotrze, Kasia ocenia publicznie, dlaczego moja ocena ma pozostawać w skrytości i cieniu? Ten program to emocje, emocje widzów, uczestników. Jako widz się wypowiadałem prowadzony właśnie emocją. Rozumiem twoje emocje, jesteś Kasi przyjacielem, zrozum moje. Ta sytuacja uczy mnie dobitnie, że wypowiadanie swojego zdania należy zachować dla siebie. W przeciwnym razie licz się z opluciem. Chyba że zdanie podoba się innym - odpisał partner Tamary Arciuch.

Kasprzykowski doczekał się odpowiedzi ze strony Piotra. Zasugerował on, że nie jest "zwykłym" widzem - jak sam się określił - bo przecież jeszcze niedawno sam był jurorem programu, co więcej - zna Skrzynecką i nie powinien wygłaszać takich opinii publicznie.

Ja Ciebie nie opluwam, ja z tobą dyskutuję. I jeszcze jedno, uważasz, że w takim kontekście jesteś tylko widzem? Ejże... Bartek! Naprawdę? Tylko widzem? A czy zawsze zgadzaliście się wszyscy przy jurorskim stole? A czy ktoś, kto się z tobą nie zgadzał, dając totalnie różne oceny od twoich, pisał potem na IG bądź FB o tym, że powinno się "odświeżyć" skład jurorów, w domyśle zmienić Ciebie? O czym ty mówisz?! Jesteś za mądry, żeby nie czuć niefortunnego kontekstu. Dobra, daję już spokój, nie chce mi się więcej spierać, ale smutno mi... Nic na to nie poradzę!

Komentarze Piotra Gąsowskiego i Bartka KasprzykowskiegoKomentarze Piotra Gąsowskiego i Bartka Kasprzykowskiego instagram.com@tamara.arciuch

Jesteśmy jednak ciekawi, czy faktycznie na tym zakończy się spór gwiazd. Przypomnijmy słowa Skrzyneckiej, którymi oceniła występ Arciuch. Finalnie aktorka dostała od niej tylko cztery punkty.

Tamara - przepiękna piosenka, myślę, że jak najbardziej godna powitania wiosny i nowej edycji. Ty charyzmatyczna, cudowna. Jako aktorce powierzają tobie rolę takich bardzo charakternych kobiet, a ty mi się zawsze kojarzysz właśnie z kobietą, która jest taka pełna wdzięku, która potrafi być bardzo subtelna.

Życzymy naszym gwiazdom więcej dystansu.

Zobacz też: Konferencja "TTBZ". Narożna z dekoltem do pępka, ale show kradnie Arciuch i jej nogi. Ogień! Krwista marynarka też świetna

Zobacz wideo Magda Narożna zachwycona talentem córki: Ma lepszy głos niż ja
Więcej o:
Copyright © Gazeta.pl sp. z o.o.