Tamara Arciuch reaguje na obronę Bartka Kasprzykowskiego. "Mój rycerzu najukochańszy"

Tamara Arciuch postanowiła podziękować mężowi, który stanął w jej obronie przed Katarzyną Skrzynecką. Nie brakowało słodkich słów...

Występ Tamary Arciuch w programie "Twoja Twarz Brzmi Znajomo" zakończył się medialną aferą. Aktorka po wcieleniu się w postać Anny German dostała tylko cztery punkty od jurorki Katarzyny Skrzyneckiej. Niska nota najbardziej nie spodobała się jej mężowi Bartkowi Kasprzykowskiemu, który od razu stanął w  obronie żony. Tamara teraz postanowiła podziękować mężowi za... waleczność.

Zobacz wideo Anna-Maria Sieklucka: Wchodzimy na plan 2. części „365 dni”. Jaka postać jeszcze jej się marzy?

"Twoja Twarz Brzmi Znajomo". Tamara Arciuch dziękuję mężowi

Cała "afera" rozegrała się w komentarzach pod jednym ze zdjęć, które opublikowała Tamara Arciuch. Zaczęło się od Kasprzykowskiego, który dość dosadnie skrytykował postawę Skrzyneckiej w show "Twoja Twarz Brzmi Znajomo". Na zarzuty odpowiedziało wielu internautów i Piotr Gąsowski.

Najwyraźniej Tamara Arciuch chciała zakończyć sprzeczkę, więc sama pokusiła się o dłuższą wypowiedź.  

@kasprzykowskibartek kochanie moje i kochani wszyscy łącznie z @piotr.gasowski.official, którzy uczestniczyli w tej dyskusji - z pokorą przyjmuję każdą ocenę, jedyne czego mi brak,  to maleńkie uzasadnienia czemu ocena jest taka, a nie inna. Nie ma kryteriów, według których jury nas ocenia. Wszystko jest sprawą ogólnego wrażenia i sympatii bądź jej braku. Ale taki jest ten program. Kasia Skrzynecka oceniła mnie tak, jak czuła. Jest to jej prawo. Nawet jeżeli wielu z nas - w tym Ty  mój rycerzu najukochańszy - się z tym nie zgadza. Kocham Cię - napisała. 

Na odpowiedź Kasprzykowskiego długo nie trzeba było czekać. 

@tamara.arciuch tak, za spontaniczna była moja reakcja, za co Cię przepraszam - odpowiedział Bartek Kasprzykowski.

Para postanowiła jednak kontynuować dyskusję na forum.

@kasprzykowskibartek nie przepraszaj, wiem, że masz serce na dłoni i zawsze mówisz szczerze, co Ci leży na sercu. Czasem to niedyplomatyczne, ale nigdy nie knujesz nic za czyimiś plecami i nie ma w Tobie strachu i kalkulacji, jak to zostanie odebrane. Ale już czekam na tytuły w plotkarskich portalach.

Przyznamy szczerze, że tak intymna wymiana zdań między małżonkami w mediach społecznościowych jest dosyć zaskakująca. 

Więcej o:
Copyright © Gazeta.pl sp. z o.o.