Uroczystość Złotych Globów została opóźniona o niemal dwa miesiące ze względu na pandemię. Organizatorzy zapewniają jednak, że wrażeń nie zabraknie. Tina Fey i Amy Poehler poprowadzą dwie gale jednocześnie - w Nowym Jorku i Los Angeles. Oba wydarzenia będą transmitowane na żywo. Kamery będą obecne nie tylko w Beverly Hills Hotel, w którym zazwyczaj odbywały się Złote Globy, ale także w Rockeffeler Center w Nowym Jorku. To duża zmiana i ogromne przedsięwzięcie logistyczne.
)
Ricky Gervais: nigdy więcej Złotych Globów
Panie już wcześniej prowadziły Złote Globy. Były gospodyniami gali niezmiennie przez trzy lata (2013-2015). Teraz organizatorzy wracają do sprawdzonego duetu. Jednak tym razem nie staną ramię w ramię. Tina Fey będzie prowadziła wydarzenie w Nowym Jorku, natomiast Amy Poehler będzie przemawiać ze sceny w Los Angeles. Organizatorzy zastąpili paniami poprzedniego prowadzącego Złotych Globów - Ricky'ego Gervaisa. Aktor znany m.in. z seriali "Biuro", "Derek", czy "After Life" prowadził galę aż pięć razy z rzędu. Słynął ze swoich ostrych żartów ad personam. Często obrywało się od niego największym gwiazdom. Sypał ze sceny niewybrednymi tekstami. Jednak w ubiegłym roku zapowiedział, że kategorycznie nie chce być już prowadzącym.
Nigdy! Powiedziałem im, żeby mnie nawet nie prosili. Mówiłem to już wcześniej, a oni dalej mnie pytają - ogłosił mediom.
Wyjaśnił też, że prowadzenie gali bardzo mu się dłuży. Trwająca trzy godziny uroczystość jest dla niego męcząca i nużąca.
)
Tina Fey i Amy Poehler to amerykańskie aktorki. Pierwsza z nich trzykrotnie zdobyła statuetkę Złotych Globów za rolę w serialu "Rockefeller Plaza 30". Fey jest znana jest głównie z komedii i parodii. Podobnie Amy Poehler jest odtwórczynią głównie ról komediowych. Obie aktorki zagrały główne role w filmie "Mama do wynajęcia".
Gale Złotych Globów wprost z Los Angeles i Nowego Jorku będą transmitowane na żywo w niedzielę, 28 lutego o godzinie 20:00 lokalnego czasu w stacji NBC - dla widzów w Polsce oznacza to niestety konieczność zarwania nocy.
