Małgorzata Rozenek usunęła z diety trzy składniki, ale za jednym tęskni najbardziej. "Fantazjuję, że wbijam się w to twarzą" [EXCLUSIVE]

Małgorzata Rozenek zdradziła reporterowi Plotka, że usunęła z diety trzy składniki. Brak dwóch z nich nie stanowił dla niej żadnego problemu, ale o trzecim nieustannie myśli. "Nie ma godziny, żebym nie myślała, co bym zjadła" - wyznała.

Małgorzata Rozenek po urodzeniu trzeciego dziecka, synka Henryka, błyskawicznie wzięła się za odchudzanie. Regularnie pokazywała fanom swoje ćwiczenia oraz ich efekty. To jednak nie wszystko, bo stworzyła nawet program "Rozenek cudnie chudnie", który będzie można zobaczyć na ekranie TVN-u. Naszemu reporterowi zdradziła natomiast, jak wygląda jej dieta.

Małgorzata Rozenek codziennie fantazjuje o słodyczach

Spotkaliśmy gwiazdę na prezentacji wiosennej ramówki stacji TVN. Nasz reporter, Cezary Wiśniewski, zapytał ją, jakie obecnie ma zachcianki żywieniowe. Małgorzata Rozenek przyznała, że pożegnała się na zawsze z trzema składnikami. To mięso, alkohol i cukier. Ale za jednym tęskni najbardziej.

Ja po prostu z mięsa byłam w stanie zrezygnować bezproblemowo. Z alkoholu również siłą rozpędu, bo najpierw przygotowania do ciąży, potem ciąża, potem karmienie piersią, to już szczerze mówiąc, już nie pamiętam, jak to jest z tym alkoholem i jakoś to tak przyszło bezboleśnie. I ponieważ zauważyłam bardzo pozytywną zmianę wyglądu skóry, włosów, w ogóle tego, jak się czuję, to postanowiłam do tego nie wracać. Alkohol nie jest dobry, szczególnie dla kobiet. Natomiast cukier. Przyrzekam ci, że nie ma godziny, żebym nie myślała, co słodkiego bym zjadła. To jest taka permanentna walka sama ze sobą. Wszystko bym chciała. Jak widzę te pączki, zjadłabym je wszystkie. Fantazjuję o tym, że wbijam się twarzą w te torty, kocham czekoladę - powiedziała Małgorzata Rozenek.

Małgorzata Rozenek zdradziła również must have, które zawsze musi być w jej lodówce.

Nie ma lepszego jedzenia niż kanapka z razowego pieczywa, masło wegańskie i pomidory. Kocham pomidory w każdej postaci, ale szczególnie świeże. Zawsze mam taki serek, polskiej produkcji, ma takiego duszka, który w porównaniu do innych białych twarożków ma dużo mniejszą zawartość tłuszczu, ale w ogóle nie czuć różnicy, więc o to chodzi, żeby zastąpić takie rzeczy. Trzecia rzecz to jest tak zwany skyr, jogurt typu islandzkiego. Skyr ma taki skład, że niewiarygodnie tłumi głód. Skyr w połączeniu z borówkami czy świeżymi owocami jest rewelacyjnym śniadaniem lub jest rewelacyjną kolacją - powiedziała.

Skorzystacie z jej porad?

Zobacz wideo Małgorzata Rozenek zrezygnowała z mięsa i alkoholu. Jej must have to pewne masło i jogurt!
Więcej o:
Copyright © Agora SA