6 lutego zmarł Krzysztof Kowalewski, wybitny aktor filmowy i teatralny. O śmierci artysty poinformowała jego żona, Agnieszka Suchora, a wielu znanych znajomych i współpracowników gwiazdora wspominało go we wpisach w mediach społecznościowych. Pożegnalny instagramowy post zamieściła także wnuczka aktora.
Sacha Kowalewski wstawiła na Instagram serię zdjęć dziadka, które okrasiła poruszającym wpisem:
Mój dziadek dzisiaj zmarł. Bardzo się cieszę, że go poznałam i zobaczyłam podobieństwa między nami. Mój dziadek i ja nie mówiliśmy tym samym językiem, ale zawsze mogłam zrozumieć, jaki był zabawny. Był aktorem tak jak ja, wiem, że mam to we krwi dzięki niemu. Kiedy ostatnio byłam w Polsce, oglądałam go w sztuce, stał sam na scenie przez trzy minuty, próbując wymyślić, jak dostać się do krzesła. Prosta komedia, a cała publiczność ryczała ze śmiechu łącznie ze mną. I właśnie tak go zapamiętam - jako dziadka, aktora, komika – napisała.
Wnuczka Kowalewskiego mieszka w Kalifornii razem z tatą, Wiktorem Kowalewskim. Sacha poszła w ślady sławnego dziadka i również została aktorką. Miała nawet okazję współpracować z nim przy filmie "Proceder". Studiowała aktorstwo w Ruskin School of Acting w Los Angeles. Sacha planuje także podszkolić język polski, żeby znów zagrać w polskiej produkcji.
Wnuczka Kowalewskiego jest bardzo aktywna na Instagramie, gdzie chętnie publikuje zdjęcia z wakacji oraz wypadów na łono natury. Warto przypomnieć, że ojciec Sachy, Wiktor, to owoc związku Kowalewskiego z kubańską tancerką Vivian Rodriguez. Aktor poznał ukochaną w warszawskim klubie SPATiF i wziął z nią ślub w latach 60. Niestety, ich związek nie przetrwał, a Wiktor Kowalewski wyjechał z kraju w latach 80.
Zobaczcie w naszej galerii zdjęcia wnuczki Krzysztofa Kowalewskiego. Jesteśmy pewni, że już niedługo podbije rynek filmowy.