7 stycznia Paulina Sykut-Jeżyna świętowała swoje 40. urodziny. Z tej okazji na InstaStories podsumowała minioną dekadę i podzieliła się z fanami zdjęciami z tamtego okresu. Trzeba przyznać, że prezenterka przeszła naprawdę sporą przemianę. Za to ostatnio prowadząca "Tańca z Gwiazdami" pochwaliła się relacją z pracy. Na zdjęciach widzimy ją chwilę po przebudzeniu, a także w makijażu wykonanym przez profesjonalistów.
W grudniu ubiegłego roku "Super Express" doniósł, że wiosną nie zobaczymy kolejnej edycji "Tańca z Gwiazdami". Nina Terentiew stwierdziła, że boi się ryzykować tworzeniem programu na żywo w dobie pandemii. Szefowa stacji zdecydowała się postawić na formaty, które nagrane zostaną wcześniej. Wydawać by się mogło, że ze względu na wstrzymanie emisji tanecznego show, Paulina Sykut-Jeżyna i Krzysztof Ibisz będą mieć mniej pracy. Jak widać gwiazdom mimo pandemii, wiedzie się naprawdę dobrze, bo oboje pojawili się podczas nagrań do spotu ramówkowego stacji Polsat. Sykut-Jeżyna z samego rana podzieliła się InstaStories, zdjęciem bez makijażu i w turbanie na włosach. Dwie godziny później pokazała gotowy makijaż i fryzurę.
Kolejny dzień zdjęć... I jak co rano w pracy, "mała" metamorfoza z rana - napisała.
Internautki szybko podchwyciły żart prezenterki.
Małe, poranne zmartwychwstania. Skąd ja to znam...
Pani Paulino, to jest tak zwane wyjście z ustawień fabrycznych
Pani Paulina, czy w makijażu czy bez, zawsze urocza - pisały.
Z tym ostatnim oczywiście się zgadzamy. A Wy dostrzegacie dużą różnicę?