Ida Nowakowska ma się teraz naprawdę dobrze. Została główną twarzą TVP i spełnia właśnie swoje największe marzenie. Już wiosną zostanie mamą. Stanem błogosławionym pochwaliła się w poniedziałkowym wydaniu programu "Pytanie na śniadanie".
Ida Nowakowska i jej mąż, Jack Herndon, poznali się na studiach w Stanach Zjednoczonych. Para mieszkała razem w USA, jednak owocna kariera tancerki w Polsce zdecydowała o jej przeprowadzce. Herndon nie skorzystał z zaproszenia ukochanej i został za granicą, gdzie zajął się tańcem i aktorstwem. Podczas pierwszej wizyty w Polsce zaskoczył przyszłą żonę oświadczynami. Para sformalizowała związek w 2015 w Warszawie. Od tamtej pory Ida i Jack żyli w rozjazdach, bo mężczyzna na pewien czas przeprowadził się do Chin, a potem na studia dyplomatyczne do Waszyngtonu. Ostatni czas spędził jednak z żoną w Polsce. Ida zapowiedziała nawet, że chciałaby wychować dziecko właśnie tutaj. W wywiadach wielokrotnie wspominała, że marzy o macierzyństwie, ale przez długi czas miała problem z zajściem w ciążę. W końcu jednak się udało. O swoim ukrywanym przez sześć miesięcy stanie, powiadomiła widzów w poniedziałkowym wydaniu "Pytania na śniadanie". Oficjalnie nie powiedziała jeszcze, czy spodziewa się chłopca czy dziewczynki, ale w rozmowie z serwisem "Pomponik" wyznała, że imię wybrała już dawno.
Scarlett. Po Scarlet O’Harze z "Przeminęło z wiatrem". To nie jest sekret. Od dziecka, od kiedy byłam małą dziewczynką i zobaczyłam ten film pierwszy raz, marzyłam o córce o imieniu Scarlett - tłumaczy.
Chętnie poznamy również wersję imienia dla chłopca!