Hanna Lis dodała zdjęcie z córkami i zabrała głos ws. wyroku TK: Jakim prawem skazujecie nas na tortury?

27 stycznia 2021 roku Trybunał Konstytucyjny zamieścił uzasadnienie orzeczenia ws. aborcji. Dzień później rząd opublikował wyrok, pozbawiając kobiety możliwości decydowania o swoim życiu i ciele.

Polska Agencja Prasowa 27 stycznia chwilę przed godziną 16 poinformowała, że Trybunał Konstytucyjny opublikował uzasadnienie wyroku w sprawie aborcji. Przypomnijmy, że wyrok ogłoszono w październiku, co oznacza, że na uzasadnienie decyzji TK czekaliśmy niemal 100 dni.

Niedługo po ogłoszeniu uzasadnienia Polki wyszły na ulice. Strajk Kobiet znów wezbrał na sile, a obywatelki naszego kraju głośno wyrażały swoje niezadowolenie z kontrowersyjnej decyzji. Zgodnie z wyrokiem Trybunału Konstytucyjnego aborcja ze względu na ciężkie i nieodwracalne wady płodu jest niezgodna z konstytucją, a co za tym idzie - w Polsce nielegalna.

Gwiazdy również dołączyły do strajku. Niektóre wyszły na ulice, inne zabrały głos w sieci.

ZOBACZ TEŻ: Joanna Przetakiewicz szczerze o uzasadnieniu wyroku ws. aborcji. "Kobiety czują się coraz bardziej bezbronne"

Hanna Lis komentuje wyrok Trybunału Konstytucyjnego

Teraz do grona gwiazd, które zabrały głos ws. wyroku TK, dołączyła Hanna Lis. Dziennikarka opublikowała archiwalne zdjęcie ze swoimi córkami. Pod fotografią dodała obszerny wpis:

Trybunał Konstytucyjny Julii Przyłębskiej postanowił dziś skazać polskie Kobiety na TORTURY. Od dziś zabroniona jest aborcja w przypadku wad LETALNYCH, a zatem takich które skazują płód na śmierć tuż po urodzeniu. Co to znaczy? Kobiety są od dziś ZMUSZONE rodzić płody bezczaszkowe, bezmózgowe, tak dramatycznie i nieodwracalnie uszkodzone, że każda sekunda ich „życia” jest CIERPIENIEM. Bólem, którego nawet najlepsze leczenie hospicyjne nie jest w stanie uśmierzyć. Od dziś MUSZĄ przyjść na świat. Po co? Żeby umrzeć w cierpieniach? - pyta retorycznie Lis.

Dalej dziennikarka przypomina "dziecko Chazana", które urodziło się tylko po to, by umrzeć:

Pamiętacie „dziecko Chazana”? Ja pamiętam doskonale. Rozmawiałam z rodzicami tego dziecka, które przyszło na świat tylko po to, aby umierać w męczarniach . Pamiętam ból tych ludzi. Po co? Jestem matką dwóch córek, więc mam PRAWO i obowiązek, aby w moim i moich dzieci imieniu, zapytać rządzących: jakim prawem skazujecie nas na tortury? Nie macie prawa. Czas najwyższy na #strajkkobiet - czytamy.

Zgadzacie się z nią?

 
Więcej o:
Copyright © Gazeta.pl sp. z o.o.