Co skrywa Instagram Jill Biden? W takim wydaniu jej nie widzieliśmy. Chwali się zdjęciami z młodości, siedzi na kolanach męża

Jill Biden zajęła właśnie miejsce Melanii Trump i została pierwszą damą Stanów Zjednoczonych. Jaka jest prywatnie? Na Instagramie chętnie ujawnia kulisy swojej codzienności, wrzucając rodzinne zdjcia. Nie brakuje uroczych fotografii z dziećmi czy romantycznych z mężem.

20 stycznia odbyło się zaprzysiężenie Joe Bidena, który został nowym prezydentem Stanów Zjednoczonych. Podczas wydarzenia wystąpiła m.in. Lady Gaga, która zaśpiewała hymn i Jennifer Lopez. Donald Trump i jego żona Melania już opuścili Biały Dom. Do mediów trafiły zdjęcia z tego momentu. Tym samym ustąpili miejsca Bidenom. Pierwszą damą została Jill, która prawdopodobnie będzie pełnić swoją funkcję w innym stylu niż poprzedniczka.

Jill Biden jest bardzo aktywna na Instagramie

Jak wiadomo, związek Trumpów nie był zbyt udany. Kamery przyłapywały ich, gdy np. Melania odtrącała rękę męża. Dlatego Amerykanów ujmuje uczucie, które łączy nową parę prezydencką. Nie ukrywają, że od lat są ze szczęśliwi, nie wstydzą się okazywać sobie czułych gestów. Jill Biden chce też być blisko ludzi. W związku z tym m.in. aktywnie prowadzi swój profil na Instagramie. Śledzą go trzy miliony osób, do tej pory dodała ponad 200 postów. Choć większość z nich związana jest z działalnością polityczną męża, to jednak możemy znaleźć także bardziej prywatne wpisy. Kilka z nich pochodzi sprzed lat, na ujęciach możemy zobaczyć, jak Joe i Jill Bidenowie wyglądali w młodości.

Zobacz wideo Lady Gaga podczas zaprzysiężenia Joe Bidena

Widać, że ich uczucie nie jest na pokaz, od lat doskonale czują się w swoim towarzystwie. Jedno z ujęć pochodzi z początków kariery 46. prezydenta USA. Możemy zobaczyć, że już wtedy był człowiekiem z klasą. Oprócz tego na profilu pierwszej damy znalazło się zdjęcie z 1975 roku, na którym Jill siedzi na kolanach ukochanego. Przy okazji zdradziła, jak zaczęła się ich znajomość:

"Jak zdobyłeś ten numer?" - to były pierwsze słowa, które powiedziałem Joe, kiedy zadzwonił do mnie niespodziewanie w sobotę 1975 roku.

Nie brakuje też rodzinnych ujęć, na których znalazły się dzieci Bidena. Prezydent Stanów Zjednoczonych w sumie miał czwórkę (dwoje z nich zmarło - córka w wypadku samochodowym, syn na raka mózgu). Z Jill wychowywał dwóch synów z poprzedniego związku, razem doczekali się córki Ashley.

Wszystkie zdjęcia zobaczycie w naszej galerii.

Więcej o: