O tym, że prawdopodobnie małżeństwo Hanny Zborowskiej przechodzi kryzys, spekulowano już od jakiegoś czasu. Fani postanowili się o to zapytać podczas Q&A, które dla nich zorganizowała na początku października. Jedno z pytań dotyczyło jej męża. "Gdzie podziewa się twój mąż" - brzmiało. Choć nie odpisała wprost, to jasno dała do zrozumienia, że nie są już razem. Teraz w rozmowie z tygodnikiem "Na żywo" przyznała, że zdecydowała się na rozwód.
Hanna od lat mieszka w Brazylii, do której przeprowadziła się po tym, jak poznała Daniela. Małżonkowie doczekali się dwóch córek. Jednak w pewnym momencie zaczęło się psuć między nimi. Według doniesień doszło do tego wtedy, gdy Hanna zrezygnowała z pracy w rodzinnym biznesie związanym z handlem nieruchomościami i zaangażowała się w produkcję programu podróżniczego. Daniel Neves wyprowadził się, i jak widać, nie udało im się uratować związku. Sytuacja rodzinna mocno na nią wpłynęła:
Cały czas płakałam. Na nic nie miałam siły. Byłam zamknięta z dziećmi w domu, Daniela nie było. Cała odpowiedzialność spadła na mnie i do tego rozwód. To był krytyczny moment. Poczułam, że moje życie traci sens - wyznała w rozmowie z "Na żywo".
W tym trudnym czasie mogła liczyć na wsparcie bliskich: mamy Marii, taty Wiktora i siostry Zofii. Rozpoczęła także terapię.
Mam 38 lat i zaczynam życie od zera. I zrobię to, bo nigdy nie jest za późno na zmiany. Odzyskałam siłę do życia i działania. Zaczęłam otaczać się zupełnie innymi ludźmi niż wcześniej. Wszystko się dla mnie zmieniło - dodała.
Od kilku tygodni wraz z córkami przebywa w Polsce, gdzie stara się spędzać z rodziną jak najwięcej czasu.