Angelina Jolie i Brad Pitt byli niegdyś jedną z najpopularniejszych par światowego show-biznesu. O ich romansie mówiło się jeszcze wtedy, kiedy aktor był mężem Jennifer Aniston. Wydawało się, że uczucie, które ich połączyło, będzie trwać wiecznie. Rzeczywistość okazała się brutalna i po dziesięciu latach związku (2006-2016) postanowili się rozstać. Batalia sądowa toczyła się bardzo długo i dopiero w 2019 roku - po trzech latach sporów - w końcu przestali być małżeństwem. Od tamtego czasu w mediach pisze się głównie o ich dzieciach, z czego jedno wzbudza najwięcej emocji. Mowa o ich pierwszej biologicznej córce pary - Shiloh, która od jakiegoś czasu przechodzi hormonalną przemianę, by w pełni stać się mężczyzną. Nastolatka została ostatnio przyłapana na zakupach w Los Angeles ze znaną mamą i starszą siostrą.
Mimo pandemii Hollywood rządzi się swoimi prawami. Paparazzi niezmiernie polują w konkretnych dzielnicach Kalifornii, by wykonać celebrytom jak najwięcej ujęć z ukrycia. Ostatnio udało się to fotoreporterom z Los Angeles, którzy uwiecznili na zdjęciach Angelinę Jolie i jej dwie pociechy. Aktorka wybrała się bowiem na zakupy do sklepu, w którym można kupić etiopskie produkty. Towarzyszyła jej piętnastoletnia Zahara oraz czternastoletnia Shiloh.
Angelina Jolie z córkami na zakupach East News
Gwiazda i jej dzieci z zainteresowaniem przeglądały dostępny w sklepie asortyment i udawały, że nie dostrzegają paparazzi. Angelina postawiła na jasną sukienkę za kolano, która podkreśliła jej szczupłą talię. Całość uzupełniła jasną torebką i gustownymi klapkami. Shiloh i Zahara były z kolei ubrane "na sportowo". Musimy przyznać, że w tej maseczce ciężko było rozpoznać młodszą pociechę aktorki. Czternastolatka naprawdę się zmieniła.
Shiloh lubi się ubierać jak chłopiec. Ona chce być chłopcem. Dlatego musieliśmy zrobić jej krótką fryzurę. Myśli, że jest jednym z braci - mówiła w jednym z wywiadów Jolie jakiś czas temu.
Shiloh ponoć przyjęła już męskie imię i osoby z bliskiego otoczenia mówią do niej John.