Kamil Bednarek rozstał się z narzeczoną? Vicky Hall zamieściła wymowne wpisy na Facebooku i zmieniła status związku

Kamil Bednarek i Victoria Hall byli parą przez 9 lat. Wszystko wskazuje na to, że ich wspólna droga przez życie zakończyła się, a para podjęła decyzję o rozstaniu.

Wszystko wskazuje na to, że Kamil Bednarek nie będzie mógł zaliczyć minionego roku do udanych. 2020 nie okazał się dla niego łaskawy. Najpierw został zaatakowany przez syna króla disco polo - Daniela Martyniuka, który twierdził, że "przez takich ludzi jak on to Bob Marley przewraca się w grobie".

CZYTAJ TEŻ: Daniel Martyniuk atakuje Kamila Bednarka. "Przez takich ludzi jak on to Bob Marley przewraca się w grobie". Menedżer artysty komentuje

Potem dostało mu się od internautów z powodu 500 tysięcy dofinansowania, które miał otrzymać od rządu. Ostatecznie jednak wypłaty zostały wstrzymane i nie wiadomo, czy po ponownej weryfikacji listy beneficjentów Bednarek będzie mógł liczyć na wsparcie o podobnej wysokości.

ZOBACZ TEŻ: Kamil Bednarek dostał od rządu pół miliona. Broni się przed krytyką. "Wiadro pomyj wylało się na moją osobę, jakobym się politycznie sprzedał"

Kolejny cios przyszedł od członka zespołu. Perkusista Maciej Pilarz po 12 latach współpracy zdecydował się odejść od Kamila Bednarka: 

Mieliśmy być jak rodzina, przyjaciele, zespół, na dobre i na złe, świętować kolejne jubileusze, zdobywać sukcesy, cieszyć się z życia i tworzyć muzykę, którą kochamy. (...) Bardzo długo myślałem nad tym wszystkim, ale są sytuacje, których nie przeskoczysz... Dziś chciałbym oficjalnie ogłosić zakończenie współpracy z Kamilem Bednarkiem. De facto zakończyła się ona samoistnie na początku roku 2020, kiedy zostaliśmy jako zespół zignorowani, jakbyśmy w ogóle przestali istnieć. Zespół był dla mnie jak moje dziecko... Na początku tworzyliśmy StarGuardMuffin - z młodzieńczą siłą i wiarą, że najważniejsza jest muzyka. Walczyliśmy o nasze dobre imię. Z czasem zostaliśmy przekształceni w muzyków świadczących tylko usługi głównemu Artyście... To była wielka lekcja, która pokazała, że muzyka to nie tylko miłość do niej, ale też biznes na bardzo twardych regułach - czytamy.

Kamil Bednarek rozstał się z narzeczoną? Wpisy na Facebooku nie pozostawiają wątpliwości

W sylwestrową noc na facebookowym profilu narzeczonej Kamila Bednarka, Victorii Hall, pojawiły się niepokojące wpisy świadczące o zakończeniu relacji i konflikcie byłych (?) narzeczonych. Miss Egzotica zmieniła status związku na "wolny" i udostępniła kilka anglojęzycznych utworów Kamila Bednarka, sugerując, że jest ich współautorką: 

Mój tekst! Prawie każda piosenka angielska została napisana albo poprawiona przeze mnie!! Dziękuję dobranoc! Skoro mówimy o prawdzie! - napisała pod utworem "Sailing".

Na jej profilu na Facebooku pojawił się również inny post, który może budzić niepokój wśród fanów tej pary. Vicky udostępniła utwór Toni Braxton "He Wasn't Man Enough", pod którym dyskutowała z eksperkusistą swojego eks(?)chłopaka: 

Prawda to prawda, ja zawsze tylko ta druga! Ale wiesz, jak jest, ktoś zajmuje twoje miejsce i myśli, że będzie lepszy, szczerze?!! Dlaczego coś ma być inaczej, jak jest zepsute! Ale mówię tylko tekstem piosenki jakby co!! Szczęśliwego Maćku, damy radę, prawda zawsze wygra!! - napisała Vicky.

Maciej Pilarz odpowiedział na wpis Hall: 

Wystarczy tylko mieć szacunek do drugiego człowieka... wtedy niektóre sytuacje w ogóle nie miałyby miejsca. Nie można tylko myśleć o sobie, trzeba zacząć patrzeć dookoła siebie...

Vicky chciała dopisać coś jeszcze, ale powstrzymała się, mimo że "nie ma już nic do stracenia":

Doskonale wiesz, że chciałabym więcej powiedzieć, ale zaoszczędzę sobie to i nie będę zniżać się do poziomu i tak ogólnie wiadomo, że ja głupia jestem, więc co mądrego do powiedzenia mam! Ale do stracenia już nic - czytamy.

To jednak wciąż nie wszystko. Na Instagramie Victoria Hall zamieściła w Nowy Rok kolejny wpis:

Zeszły rok skończył się dla mnie z pompą, ale to bardzo dobra lekcja na przyszłość i na czas, by w końcu zająć się sobą i moim pięknym dzieckiem. Rzeczywiście, czasami zatrzymujemy się w miejscu, gdzie nie należymy. Niech przyjdzie teraz czas na dobre rzeczy - napisała.

Poprosiliśmy o komentarz do sprawy menedżera Kamila Bednarka, jednak póki co nie zdecydował się zabrać głosu w tej sprawie. Czekamy również na odpowiedź Victorii Hall. 

Post na profilu facebookowym Vicky HallPost na profilu facebookowym Vicky Hall facebook.com

Post na profilu facebookowym Vicky HallPost na profilu facebookowym Vicky Hall facebook.com

Post na profilu facebookowym Vicky HallPost na profilu facebookowym Vicky Hall facebook.com

Post na profilu facebookowym Vicky HallPost na profilu facebookowym Vicky Hall facebook.com

Więcej o:
Copyright © Gazeta.pl sp. z o.o.