Katarzyna Cichopek i Marcin Hakiel są nie tylko aktywni w mediach społecznościowych, gdzie chętnie pokazują swoje życie prywatne, ale też udzielają wywiadów. W rozmowie z 'Party" opowiedzieli, jak poradzili sobie z pandemią i nauką zdalną swoich dzieci. Okazuje się, że w przeciwieństwie do Agaty i Piotra Rubików nie mają dość tego, że ich dzieci uczą się w domu, a nie w szkole.
Przez epidemię COVID-19 i rządowe obostrzenia Marcin Hakiel musiał zawiesić działalność swojej szkoły tańca, a Kasia straciła pracę w teatrze. Para szybko jednak znalazła kolejne źródła zarobku - otworzyli szkołę tańca online, a Cichopek postawiła na własną markę biżuteryjną. Celebrytka dostała też posadę prowadzącej w "Pytaniu na śniadanie".
Nic więc dziwnego, że małżonkowie z 12-letnim stażem nie narzekają. Na pytanie "Party", jaki był dla nich 2020 rok, odpowiadają:
Trudnym, ale jednak nie tragicznym, bo nikt z nas nie zachorował na COVID-19. (…) Zawsze szukamy pozytywów, nawet, kiedy jest ciężko
– mówiła gwiazda „M jak miłość, która dodała też:
Jak zamykają się drzwi, to zawsze otwiera się jakieś okno. Kwarantanna bardzo wzmogła naszą kreatywność.
Katarzyna Cichopek i Marcin Hakiel doczekali się dwojga dzieci - 11 Adama i siedmioletniej Heleny. Dotychczas gwiazda "M jak miłość" nie pokazywała w mediach społecznościowych ich wizerunków. Teraz robi to coraz śmielej.
Małżonkowie opowiedzieli też, jak radzą sobie z nauką zdalną dzieci, i jak ich pociechy podchodzą do takiej formy nauki:
Nieźle sobie z tym radzimy. Natomiast z całą pewnością dość nauki online mają nasze dzieci. Brakuje im spotkań z rówieśnikami, przerw, kontaktu z nauczycielami. Nie będę ukrywać, że wiem, jak trudno jest utrzymać koncentrację dzieci w domu. One czasem nawet w szkole się nudzą, a co dopiero przed ekranem komputera w swoim pokoju - powiedziała Cichopek.
Nie obywa się jednak bez nerwowych sytuacji:
Z przyjemnością odświeżam tę wiedzę. A z perspektywy osoby dorosłej biologia czy historia wydają mi się jeszcze bardziej interesujące. To mój syn czasem nie może ze mną wytrzymać, kiedy krzyczę znad komputera: "Adaś, Adaś, poczekaj, jeszcze chcę ci coś powiedzieć, bo to jest bardzo istotne" - przyznała aktorka "M jak miłość".
Myślicie, że dzięki nauce zdalnej Katarzyna Cichopek odkryje w sobie smykałkę do nauczania?