Małgorzata Rozenek nie ukrywa, że święta Bożego Narodzenia są dla niej bardzo ważne. Od dawna przygotowywała dom dekorując każdy jego zakątek. Razem z rodziną wzięła też udział w świątecznej sesji. Prezenterka pochwaliła się w sieci zdjęciami ze spaceru, na który wybrała się nie tylko z synami i mężem, ale i rodzicami. A co z prezentami? I na nie przyszedł czas.
Radosław Majdan obdarowany przez teściową
Na Instagramie Małgosi Rozenek pojawiło się aż pięć zdjęć przedstawiających Radzia w prezentach od teściowej. Nie dziwimy się, bo nie są byle jakie! Okazuje się, że mama prezenterki co roku obdarowuje zięcia świątecznym swetrem. Jakby to było za mało urocze, do tradycji dodała w tym roku czapkę w zimowe ozdoby. Piłkarz w takiej stylizacji prezentuje się świetnie, ale oczywiście nie tak uroczo jak mały Henryczek, który także ma na głowie świąteczną czapeczkę. A Rozenek? Tym razem zrezygnowała z pięknej kreacji. Zastąpiła ją świąteczną (bo jak inaczej?!) piżamą.
Coroczna tradycja obdarowywania Radzia (przez moją mamę) swetrami świątecznymi, w tym roku została wzbogacona o czapki. Wyglądamy jak wyglądamy, ale bawiliśmy się świetnie. Chociaż #georgiomajdani nie poczuł świątecznego klimatu. Radzio mówi: że teściowa, samej sobie wysoko zawiesiła poprzeczkę. Co będzie w przyszłym roku? - opisała zdjęcia Rozenek.
Będą skarpety - nie miała wątpliwości internautka.
Też tak obstawiam - odpisała Małgosia.
A może kalesonki - próbowali zgadnąć inni.
Niezależnie od tego, co dostanie Radosław, na pewno będzie mu w tym wspaniale. Rodzinne fotki Majdanów prezentują się naprawdę pięknie. Nawet jeśli Georgio Majdani nie jest fanem świątecznego klimatu.
