Maję Hyży i jej już byłego męża Grzegorza poznaliśmy dzięki programowi "X Factor". Para przyszła na casting razem, jednak Grzegorz i Maja trafili pod skrzydła dwóch różnych jurorów. W półfinale zmierzyli się w dogrywce, w wyniku której Maja pożegnała się z talent show, a Grzegorz przeszedł dalej. To był prawdziwy początek końca. Początek wokalnej kariery wokalisty i koniec małżeństwa ulubieńców widzów. Dzisiaj każde z nich tworzy szczęśliwe związki, ale czy byli zakochani utrzymują bliskie kontakty? Okazuje się, że jest zupełnie odwrotnie.
Maja Hyży udzieliła ostatnio wywiadu serwisowi Plejada. W rozmowie opowiedziała o swoim nowym utworze, którym żegna się z przeszłością. Po raz ostatni zwraca się w nim do dawnej miłości. Przy okazji nawiązała do nowego partnera Konrada, z którym ma kilkumiesięczną córeczkę.
Utwór powstał jeszcze przed pandemią. Był to dla mnie okres bardzo burzliwy emocjonalnie. Zakończyłam wieloletni związek i musiałam zamknąć w jakiś sposób ten etap w moim życiu. I najlepszym rozwiązaniem było stworzenie właśnie takiego utworu, jak ten. Teraz jestem w zupełnie innym miejscu. Już zamknęłam tamten etap, teraz jestem szczęśliwą kobietą, matką trójki dzieci. Mam przy swoim boku cudownego mężczyznę, który wspiera mnie jak nikt.
W pewnym momencie rozmowa zeszła na jej byłego męża, Grzegorza Hyżego. Okazuje się, że nie utrzymują szczególnego kontaktu.
Ograniczamy nasz kontakt do minimum. Każdy z nas idzie swoją, zupełnie odmienna drogą zawodową, która nie jest jakkolwiek powiązana ze sobą.
Maja coraz chętniej pokazuje kadry z codziennego życia. Nie brakuje na nich samego Konrada.