TVP zaatakowała Anię Wyszkoni i zarzuciła jej hipokryzję. Poszło o kolędy oraz Strajk Kobiet. Gwiazda odpowiada: To absurd

Anna Wyszkoni zdecydowała się odnieść do kontrowersyjnego artykułu TVP na jej temat. Zarzucono jej hipokryzję, ponieważ śpiewała kolędy w telewizji, a potem wspierała Strajk Kobiet.

Pod koniec października Trybunał Konstytucyjny wydał wyrok, z którego wynika, że kobiety będą miały mocno ograniczone prawo do aborcji. Orzeczenie wywołało ogólnopolskie oburzenie, co doprowadziło do wielu strajków w całej Polsce. Polki i Polacy tłumnie wyszli na ulice, aby pokazać swój sprzeciw. Przy okazji wiele gwiazd rodzimego show-biznesu wraziło swoje poparcie dla protestujących, co oczywiście nie spodobało się TVP. Przekonała się o tym Anna Wyszkoni.

Anna Wyszkoni komentuje artykuł TVP

W 102. rocznicę uzyskania przez kobiety w Polsce praw wyborczych Anna Wyszkoni na Instagramie zamieściła zdjęcie z symbolem strajku - błyskawicą.

Ile jeszcze musi minąć czasu, żebyśmy znowu mogły poczuć się wolne? - pytała w opisie zdjęcia.
 

W niedzielę na stronie internetowej TVP Info zaatakowano piosenkarkę, zarzucając jej hipokryzję. Dlaczego? Pretekstem był fakt, że Anna Wyszkoni śpiewa kolędy, także w telewizji. Kilka dni temu pojawił się atakujący ją materiał, w którym przytaczano krytyczne komentarze internautów. Najpopularniejszy okazał się ten z Twittera:

Ten człowiek to Anna Wyszkoni. Za 21 dni będzie kolędować w telewizji. Jakiej? Tego nie wiem. Ale co to ma za znaczenie? Będzie śpiewać pieśni o narodzinach Jezusa... Hipokryzja to mało powiedziane- napisał jeden z internautów.

Co na to wszystko sama zainteresowana? Anna Wyszkoni w rozmowie z serwisem Pudelek uznała sprawę za absurdalną.

Ataki na mnie są niczym w porównaniu do ataków na polskie kobiety podczas strajków, do palenia ludziom mieszkań przez "patriotów" czy do dewastowania miast, więc nie czuję się szczególnie dotknięta. Zarzut wspierania Strajku Kobiet wobec śpiewania kolęd w święta jest tak absurdalny, że brakuje słów. Cieszy mnie to, że wiele osób widzi ten absurd, dostałam mnóstwo ciepłych słów od mądrych i dobrych ludzi. Kolędy zaśpiewam sobie w tym roku w domu i może w Internecie, wówczas oczywiście wszystkich Państwa zaproszę - skomentowała Wyszkoni.

Zgadzacie się z nią?

Zobacz wideo Ania Wyszkoni pochwaliła się córką
Więcej o: