Finał jedenastej edycji "The Voice of Poland" właśnie trwa. O tytuł najlepszego głosu w Polsce i 50 tysiącach złotych walczy czterech uczestników: Jędrzej Skiba z drużyny Urszuli Dudziak, Anna Gąsienica-Byrcyn z drużyny Edyty Górniak, Adam Kalinowski z drużyny Tomsona i Barona i Krystian Ochman z drużyny Michała Szpaka. Po pierwszej części programu z nagrodą główną pożegnał się jeden z nich. Był faworytem nie tylko widzów, ale samego Andrzeja Piasecznego.
ZOBACZ TAKŻE: Michał Szpak na zdjęciu sprzed 10 lat. Siostra muzyka pokazała, jak bardzo się zmienił
Odcinek finałowy został podzielony na dwie części. W pierwszej uczestnicy zaśpiewali najpierw z jurorem, potem solo. Choć każdy z występów był niesamowity, najmniej głosów otrzymał Jędrzej Skiba. To właśnie on jako pierwszy odpadł na drodze do finału.
Jędraszku kochany, nic nie jest w stanie przeszkodzić, żeby pójść daleko. Jesteś bardzo mądry, inteligentny i utalentowany. To, że nie wygrałeś tego programu, naprawdę nie znaczy, że jest jakikolwiek cień, jakakolwiek rysa. Będę Cię oklaskiwać nie raz. Jestem pewna. jesteś wielowymiarowym, wyjątkowym wokalistą. To dopiero początek - powiedziała Urszula Dudziak słysząc decyzję.
Nadal o tytuł najlepszego głosu w Polsce walczą: Adam Kalinowski, Krystian Ochman i Ania Gąsienica-Byrcyn.
Komu kibicujecie?
Wejdź na Avanti24.pl i sprawdź modne produkty na wyprzedaży!