Agata Rubik z córką. "Najszczęśliwsze dziecko, które może wrócić do szkoły". Internautka: Na pierwszym miejscu jest zdrowie. Odpowiedziała

Agata Rubik dosadnie wyraża swoje poglądy na temat zamknięcia placówek edukacyjnych i zdalnego nauczania, któremu przez ostatnie tygodnie poddane były jej córki. Żona muzyka z radością ogłosiła, że jedna z jej pociech właśnie wraca do szkoły.

Agata i Piotr Rubikowie radzili sobie w ostatnich tygodniach z domową nudą, nagrywając satyryczne filmiki. Na jednym z wideo rodzina muzyka przy akompaniamencie fortepianu śpiewa wymowny tekst podważający sens zdalnego nauczania podczas pandemii koronawirusa - "Matoły, otwórzcie szkoły". Słowa tej krótkiej piosenki były szeroko komentowane w sieci i nie przypadły do gustu wielu internautom. Jak widać, prośby Rubików zostały po części wysłuchane, bowiem jedna z ich córek właśnie rozpoczęła zajęcia stacjonarne w placówce edukacyjnej. Szczęśliwa mama pochwaliła się tym faktem na Instagramie.

Agata Rubik cieszy się, że córka wróciła do szkoły

Żona Piotra Rubika otwarcie prezentuje w mediach społecznościowych swoje poglądy na temat zdalnego nauczania, które według niej jest mało efektywne i zaburza prawidłowy rozwój dzieci. Prywatne placówki edukacyjne rządzą się swoimi prawami, a  dodatkowo ostatnie ustalenia rządu w sprawie powrotu uczniów do publicznych instytucji dały młodzieży możliwość nauki w trybie stacjonarnym w szkołach zawodowych i sportowych. Czyżby jedna z córek Rubików właśnie uzyskała ten przywilej? Siedmioletnia Alicja w drodze na zajęcia zapozowała z mamą do zdjęcia.

 
Najszczęśliwsze dziecko, które może wrócić do szkoły. Kto by pomyślał, że takie czasy nastaną - czytamy w instagramowym wpisie Rubik. 

Radość Agaty została dwojako zinterpretowana przez internautów. Część fanów wyznała, że zazdrości żonie muzyka tego, że córka ma możliwość powrotu do normalności, inni natomiast zarzucili celebrytce chęć pozbycia się dzieci z domu za wszelką cenę. 

Ale Wam zazdroszczę. Moja córka też tęskni za szkołą. 
Tak bardzo, widzę, wszyscy chcą się pozbyć dzieci i już nie mogą się doczekać, kiedy pójdą do szkoły? Dla mnie na pierwszym miejscu jest zdrowie moich dzieci - piszą użytkownicy Instagrama. 

Agata odpowiedziała na zarzuty, zasłaniając się dbaniem o komfort psychiczny pociech, jednak takie wytłumaczenie wciąż nie było dla niektórych wystarczające. 

Na moim też. Zdrowie psychiczne to podstawa - skwitowała Rubik, nawiązując do poprzedniego komentarza. 
Zobacz wideo Kierowca pokazał Agacie środkowy palec!
Więcej o:
Copyright © Gazeta.pl sp. z o.o.