Aleksandra Żebrowska znana jest ze swoich odważnych wyznań, a na jej profilu w mediach społecznościowych często pojawiają się zdjęcia, które pokazują, jak wygląda macierzyństwo bez "instagramowych filtrów". Żona Michała Żebrowskiego udzieliła niedawno wywiadu dla "Wysokich Obcasów", w którym opowiedziała o utraconych ciążach. Matka trzech synów dzieli się swoimi przykrymi doświadczeniami w ramach aktu solidarności z kobietami, które walczą o swoje prawa.
Na instagramowym profilu Żebrowskiej pojawiło się zdjęcie, na którym pozuje z pokaźnych rozmiarów ciążowym brzuchem. Wpatrzona w telefon Aleksandra odpoczywa na kanapie i jak można wywnioskować z opisu zdjęcia, przegląda memy:
Relaks w ciąży nie zawsze musi wiązać się z planowaniem weekendu w SPA. Czasami najprzyjemniej jest poleżeć bez spodni na kanapie i pooglądać memy na "Make Life Harder". […] Najważniejsza zasada - przyszła mamo, dbaj przede wszystkim o siebie! – przyznała w opisie fotografii.
Internautki doceniły szczerość Żebrowskiej i podzieliły się własnymi ciążowymi doświadczeniami:
Właśnie tak w tej chwili wyglądam.
Ciężko o słowo relaks, skoro w siódmym miesiącu, nawet leżąc, bolą plecy.
Też tak lubię, brzuch leży na kanapie, jakby obok - nie czuć wtedy ciężaru.
Aleksandra Żebrowska pokazywała już na Instagramie, jak naprawdę wygląda karmienie piersią, a także skomentowała presję dotyczącą odzyskania formy po ciąży.
Myślicie, że zdjęcia i wypowiedzi Aleksandry pomogą obalić wciąż funkcjonujące mity i stereotypy dotyczące macierzyństwa?