Odkąd tylko Angelina Jolie i Brad Pitt oficjalnie poinformowali media o rozwodzie, zagraniczna prasa rozpisuje się o rzekomym romansie aktora z jego dawną miłością, Jennifer Aniston. Ich uczucie po latach cały czas jest silne, co mogliśmy dostrzec na gali rozdania nagród Gildii Aktorów Ekranowych. W ciągu kilku kolejnych miesięcy czytaliśmy o romantycznych wakacjach w Meksyku czy wspólnej domowej izolacji. Okazuje się jednak, że para zdecydowała zakończyć swój płomienny romans, a Jen ma na oku już innego przystojniaka.
Portal New Idea donosi, że Brad Pitt i Jennifer Aniston zakończyli swoją relację. Aktor zamierza wyprowadzić się również z samego Los Angeles, jeśli straci opiekę nad dziećmi na rzecz byłej żony, Angeliny Jolie. Cały czas trwa sądowa batalia, a aktorka podobno chce opóźnić cały proces. Brad ma już dosyć gierek swojej byłej żony.
Chce tylko, aby to się skończyło - mówi źródło New Idea.
Jeśli tylko Pitt przegra z Jolie, chce wrócić do Missouri, czyli miejsca, w którym dorastał. Wie również, że jeśli to zrobi, to straci Jennifer Aniston już na zawsze.
Zagraniczny portal dotarł również do innych, bardzo ciekawych informacji. 51-letnia aktorka ma być ponoć bardzo zainteresowana 26-letnim wokalistą, Harrym Stylesem. Poznała ich ze sobą bliska przyjaciółka Jen, Courtney Cox. To właśnie ona dopinguje Aniston w tej relacji.
Dzięki postawie Court, Jen powoli dojrzała do tego pomysłu.
Również sam Harry jest zachwycony rozwijającą się znajomością.
Jen była jego pierwszą miłością - mówi informator.
Myślicie, że już niedługo potwierdzą swój związek?