Anna Wendzikowska to jedna z najbardziej aktywnych influencerek. Dziennikarka uwielbia chwialić się na instagramowym profilu zdjęciami ze swoich zagranicznych podróży oraz dokumentować bajeczne życie. Niedawno pokazała jak ćwiczy pole dance i już odnosi w tej dyscyplinie niemałe sukcesy. Idealna sylwetka Ani nie umknęła uwadze jej fanów, którzy ochoczo komentowali zamieszczone przez nią zdjęcie.
Dziennikarka kolejny raz pochwaliła się szczupłą sylwetką, tym razem pokazując zdjęcie, na którym pozuje nago. Wendzikowska wspomniała swój wyjazd na Australii i pokazała fotografię, na której odpoczywa nago w hotelowym łóżku, przykryta jedynie kołdrą. Za oknami hotelu rozpościera się przepiękny widok na Melbourne:
Kiedyś było jakoś lepiej. Ale nic to, odpędzam złe myśli, projektuję przyszłość pięknymi wspomnieniami, a nie lękami... Będzie dobrze! - napisała dziennikarka, nawiązując do pandemii.
Fani w większości byli zachwyceni fotografią Wendzikowskiej, lecz niektórzy z nich zastanawiali się... nad jej stopami. Internauci twierdzą, że na zdjęciu mają one nienaturalnie duży rozmiar:
Zjawiskowo wyglądasz.
Nie wiem, który widok bardziej przykuwa wzrok.
Aniu, czy naprawdę twoje stopy takie duże?
Wendzikowska nie odpowiedziała na zaczepki, jednak na szczęście znaleźli się obrońcy 39-latki:
Nikt was nie zmusza do obserwowania tego profilu […] Jak bardzo trzeba siebie nie lubić, żeby ciągle komuś wbijać igły. […] Ania, super zdjęcie – przyznała jedna z fanek.
Zobaczcie "kontrowersyjne" zdjęcie Wendzikowskiej. Internauci rzeczywiście powinni zostawić dziwne opinie dla siebie?