Decyzja Trybunału Konstytucyjnego w sprawie aborcji nadal budzi wiele emocji. Nieustannie trwają protesty w największych miastach Polski i przyłącza się do nich coraz więcej znanych osób i polityków. Akcję wspiera także Anja Rubik - modelka, ale i społeczna działaczka. Jej sesja dla magazynu "Vogue" została zrobiona z myślą o proteście Polek.
Na oficjalnych profilach "Vogue Polska" w mediach społecznościowych pojawiła się już jedna okładka nowego, grudniowego numeru. Widzimy na niej Anję Rubik ubraną jedynie w czerwoną pelerynę. Chwile później zostały opublikowane kolejne zdjęcia z sesji. Okazuje się, że numer będzie miał aż trzy okładki, które już zostały okrzyknięte najmocniejszymi zdjęciami ostatnich lat.
Jestem patriotką. Z wiekiem czuję się coraz mocniej związana z Polską. A gdy atakowane są w moim kraju prawa kobiet, osób LGBTQ+, rodzin - niemal codziennie rządzący ogłaszają nowego wroga - nie mogę milczeć - powiedziała modelka.
Zdjęcia zrobiła i wymyśliła sama Anja Rubik.
W autoportretach wykonanych na potrzeby sesji Anja Rubik prezentuje wizję kobiecej siły, buntu i niezgody na władzę, która zniewala kobiety - czytamy na stronie Vogue Polska.
Chciałam, aby sesja oddała nasz bunt i naszą siłę. W głównej roli obsadziłam kobietę jak ze zdjęć Helmuta Newtona. Na fotografii jestem naga. W systemach patriarchalnych ciało kobiety jest seksualizowane, jest czymś złym i nieprzyzwoitym. Nagość stała się więc symbolem kobiecej rewolucji - powiedziała Anja, opisując zamysł sesji zdjęciowej do "Vogue Polska".
Trzeba przyznać, że grudniowy "Vogue Polska" wizualnie rzeczywiście różni się od poprzednich numerów. Po raz pierwszy tak dobitnie nawiązuje ona do wydarzeń politycznych i społecznych.
Najnowszy numer magazynu będzie dostępny w sprzedaży od czwartku, 26 listopada.