Zosia Ślotała pokazała niepublikowane zdjęcie ze swojego ślubu. Uwagę zwracają bogate dekoracje. Wybrała je nie bez powodu

Zosia Ślotała wrzuciła na Instagram niepublikowane dotąd zdjęcie ze swojego wesela. Uwagę zwracały dekoracje, które pojawiły się na stole.

Pod koniec września Zosia Ślotała i Kamil Haidar wzięli ślub w tajemnicy. Uroczystość odbyła się w pięknym miejscu - w Łazienkach Królewskich, a dokładnie w restauracji Belvedere. Zosia nie ujawniła zbyt wielu szczegółów z tego dnia, dlatego postanowiła to nadrobić. Teraz pokazała, jak była przystrojona sala, w której wraz z gośćmi spożywali posiłki. Robi wrażenie!

Zobacz wideo Zosia Ślotała o ciąży Anny Lewandowskiej: "Każda mama powinna ufać swojej intuicji"

Zosia Ślotala zdradziła szczegóły ślubu

Stylistka zdecydowała się zaprezentować fanom, jak wyglądało jej wesele. Na najnowszym opublikowanym przez nią zdjęciu widzimy piękną salę z rzeźbami, w której znajdował się długi stół ze złotymi krzesłami. Na stole leżał czarny obrus, a na nim piękne czerwono-różowe i fioletowe kwiaty. Okazuje się, że nie bez powodu stylistka wybrała takie barwy.

Nasze dekoracje były idealnym połączeniem mnie i Kamila. Nie wyobrażałam sobie jego przy pastelowym stole! Wszystko słodkie i delikatnie... to totalnie nie Kamila przelot! Za to dla mnie kolor czerwony & różowy to kolory miłości. W ten oto sposób powstała eksplozja kolorów & kwiatów! Miejsce monumentalne i dostojne natomiast dekoracje szalone - napisała Zosia Ślotała w opisie do zdjęcia.
 

Trzeba przyznać, że całość prezentowała się bardzo wytwornie. Nie spodziewalibyśmy się jednak niczego innego, znając gust Zosi Ślotały. Ślubną kreację wybrała równie wyjątkową. Miała na sobie dopasowany kostium ze zjawiskowym trenem. Kreacja pochodziła z kolekcji Just Paul. Do tego Zosia Ślotala wybrała biały turban na głowę zamiast welonu. Wyglądała pięknie i z klasą. Wrażenie robiły również poprawiny - Zosia i Kamil zdecydowali się na imprezę w góralskim stylu. 

Zobacz więcej: Zosia Ślotała urządziła poprawiny w góralskim stylu. Nie zabrakło tradycyjnych strojów. "Ostatni raz w białej spódnicy"

Więcej o:
Copyright © Gazeta.pl sp. z o.o.