"Love Island". Magda i Igor przekazali fanom radosne wieści. Zaczynają nowy etap związku

Magda i Igor w programie "Love Island" zajęli drugie miejsce. Mimo to, mogą pochwalić się czymś znacznie cenniejszym, niż sama wygrana w show. Związek rozwija się szybko, a para rozpoczyna kolejny ważny etap.

Magda Karwacka i Igor Łubkowski zdobyli sympatię widzów poprzez uczestnictwo w popularnym programie telewizyjnym "Love Island". Nieoczekiwane pojawienie się Magdaleny w programie wywróciło sytuację Igora do góry nogami - do prawdziwego uczucia czasem wystarczy tylko iskra. Po zakończeniu show, w którym para zajęła zaszczytne drugie miejsce, związek dalej kwitnie, a Magda i Igor podzielili się radosną informacją.

Zobacz wideo Wywiad z uczestnikami "Love Island"

Magda i Igor z "Love Island" zdecydowali się na poważny krok

Na oficjalnym Instagramie Magdaleny pojawiło się radosne zdjęcie jej i Igora. Para ma powody do radości. Uczestniczka programu wyznała, że razem ze swoim wybrankiem zdecydowali się wynająć razem mieszkanie!

Minął miesiąc, odkąd wyszliśmy z programu. Zdradzę Wam super newsa, dzisiaj wynajęliśmy mieszkanie, więc mamy własne gniazdko. A wy po jakim czasie zamieszkaliście ze swoją drugą połówką? PS. Jak widać na załączonym obrazku, cały czas się przy nim śmieje - zdradziła Magda.

Znajomość Magdy i Igora rozwijała się wyjątkowo szybko. Choć dziewczyna oczarowała praktycznie wszystkich uczestników programu, to właśnie Igor skradł jej serce - z wzajemnością! Dzięki silnej wierze widzów w szczerość, dwójka dotarła do finału. Choć ostatecznie zajęli drugie miejsce, uczucie nie wygasło, a dwoje zakochanych ma śmiałe plany na przyszłość. Życzeniom na Instagramie nie ma końca.

 
Życzę Ci, żebyś przy nim śmiała się każdego dnia.
Nieważne ile, ważne abyście byli szczęśliwi.
Trzymam kciuki, bo pasujecie do siebie! - czytamy pod postem.

Gratulujemy Magdalenie i Igorowi odważnej decyzji, trzymamy kciuki, aby wspólne mieszkanie przyniosło same dobre chwile. Lubicie tę dwójkę? Myślicie, że związek ma szansę przetrwać?

Więcej o:
Copyright © Gazeta.pl sp. z o.o.