Dla Magdy i Dawida Narożnych media są w ostatnich miesiącach miejscem prania rodzinnych brudów. Eskalacja konfliktu byłych małżonków polega na wzajemnym odbijaniu piłeczki w postaci publicznych i często niemiłych wypowiedzi na temat byłego partnera. Choć oboje układają sobie życie u boku nowych wybranków, wciąż toczą walkę o córkę Gabrysię, nie szczędząc sobie przy tym gorzkich słów, czego dowodem jest na przykład kąśliwy komentarz Dawida o zaręczynach wokalistki zespołu Piękni i Młodzi. Tym razem wspomnieniami do małżeństwa wróciła Magda. W najnowszym wywiadzie podkreśliła, że rozstanie było jedyną słuszną decyzją.
Mogłoby się wydawać, że kilka miesięcy wystarczy na rozwiązanie konfliktu z byłym partnerem. Niestety, nie w przypadku Magdy i Dawida Narożnych, ponieważ nadal w niemal każdej medialnej wypowiedzi nawiązują do swojej relacji. Wokalistka w rozmowie z "Na Żywo" wychwala obecny związek i przy okazji wbija szpilę byłemu mężowi.
Nasze rozstanie to była najlepsza decyzja w moim życiu. Może trzeba wiele przejść, by znaleźć tego właściwego człowieka? Z Krzysztofem jestem szczęśliwa. Ja leczyłam rany po rozstaniu. On był samotny. Uczucie nas zaskoczyło.
Magda docenia obecność Krzysztofa w swoim życiu. W czasach licealnych byli przyjaciółmi, a miłość połączyła ich wiele lat później.
Zaiskrzyło, dopiero kiedy los zetknął nas ponownie rok temu - wyznała piosenkarka.
Mamy nadzieję, że ta iskra nie wygaśnie zbyt szybko. Myślicie, że Dawid odpowie na medialną zaczepkę byłej ukochanej?