Tadeusz Cymański ma powód do zmartwień. Jego córka wspiera Strajk Kobiet. "Nie popieram"

Tadeusz Cymański poparł zaostrzenie prawa aborcyjnego, a jego córka dumnie wspiera protesty. Wygląda na to, że polityk nie jest zadowolony z zachowania Magdaleny.

Tadeusz Cymański działa obecnie w Solidarnej Polsce u boku Zbigniewa Ziobry. Polityk razem z kolegami poparł zaostrzenie prawa aborcyjnego, a ostatni wyrok Trybunału Konstytucyjnego w sprawie aborcji wywołał falę sprzeciwu dużej liczby Polek i Polaków. Społeczeństwo wyszło na ulice, by walczyć o swoje prawa, zaś wśród protestujących znalazła się... córka posła, Magdalena Cymańska.

Zobacz wideo

Na swoim instagramowym profilu kobieta udostępniła relację ze strajku. Według "Super Expressu" decyzja Trybunału Konstytucyjnego podzieliła rodzinę Tadeusza Cymańskiego.

ZOBACZ TEŻ: Marcelina Zawadzka wspiera Strajk Kobiet: Chodzi o wybór, nie o walkę z chrześcijańskimi wartościami czy obrazę Boga

Córka Tadeusza Cymańskiego nie zgadza się z wyrokiem Trybunału Konstytucyjnego

Magdalena Cymańska pochwaliła się na Instagramie, że bierze udział w Strajku Kobiet. Córka polityka nie kryła dumy ze współuczestniczek.

Moje dziewuchy - napisała, dodając na końcu emotikonę serduszka.

"Super Express" postanowił zapytać Tadeusza Cymańskiego, co sądzi o zaangażowaniu córki w protesty. Można się domyślać, że  jako popierający wyrok Trybunału Konstytucyjnego, raczej nie skacze z radości. Jego reakcja może jednak zaskoczyć.

Szanuję i kocham swoje dzieci. Nie prowadzimy wojny ze sobą, szanuję poglądy każdego. Oczywiście wychowywałem Magdę w jakichś przekonaniach i duchu, ale widać, że świat, argumenty, lektury, towarzystwo wpływają na ludzkie postawy - powiedział tabloidowi polityk.

Jak się okazuje, mężczyzna szanuje poglądy córki, choć sam się z nimi nie zgadza. 

Magdalena ma swoje poglądy i co mi do tego... Akceptuję ją taką, jaka jest i tyle, każdy może mieć swoje poglądy. Nie popieram córki biorącej udział w proteście, ale nie będę jej nawracał - tłumaczy w "Super Expressie". 

Nie każdy byłby w stanie tak wznieść się ponad podziały.

Więcej o:
Copyright © Agora SA