Rafał Zawierucha na ekranach zadebiutował już dawno, jednak w mediach głośniej się o nim zrobiło niespełna dwa lata temu, gdy wystąpił w filmie Quentina Tarantino "Pewnego razu w Hollywood". Zagrał tam Romana Polańskiego. Mimo że jego rola była dość mała, to i tak wystarczyła, aby na dobre ugruntować jego pozycję na mapie polskiego show-biznesu. Sam zainteresowany nie wzbudza większych emocji swoimi stylizacjami, jednak tym razem stało się nieco inaczej, a to wszystko za sprawą jego niecodziennej fryzury.
Na początku nowego milenium wśród mężczyzn modne były warkoczyki afrykańskie. Z pewnością pamiętacie Davida Beckhama, który właśnie w takiej fryzurze paradował po boisku i czerwonych dywanach. Było to ponad 17 lat temu, jednak jak się okazuje, moda wraca. A na pewno w przypadku Rafała Zawieruchy, który właśnie tak zdecydował się zaprezentować na poniedziałkowej premierze. Możemy domniemać, że taka stylizacja fryzury jest jedynie charakteryzacją do nowego filmu, w którym gra aktor, jednak nigdy nie możemy być pewni, czy nie zdecydował się na takie warkoczyki na stałe. Pewnie już niedługo się tego dowiemy.
Rafał Zawierucha, David Beckham KAPIF/EAST NEWS
Więcej zdjęć Rafała Zawieruchy zobaczycie u nas w galerii.
A wam jak Rafał Zawierucha podoba się w takim wydaniu? Podobny do Davida Beckhama?
ZOBACZ TEŻ: Wiemy, kim jest dziewczyna Rafała Zawieruchy. Łączy ich nie tylko miłość, lecz także wspólna pasja