O Halinie Mlynkovej w ostatnim czasie mówi się bardzo wiele. Gwiazda przeprowadziła się do Polski z Czech i ma za sobą rozwód. Rozstanie z Leszkiem Wronką nie należało chyba do najmilszych, ponieważ gwiazda niczego nie chciała komentować, a muzyk napisał o byłej żonie jedynie piosenkę, w której wyliczał, dlaczego jego związek się rozpadł. Dziś przywoływane jest jednak poprzednie małżeństwo Haliny. Wszystko za sprawą taty Łukasza Nowickiego, który w pięknych słowach wypowiedział się o byłej synowej.
Halina Mlynkova i Łukasz Nowicki byli małżeństwem przez dziewięć lat. Rozwiedli się w 2012 roku, jednak dla dobra syna żyją w przyjacielskich relacjach. Teraz okazuje się również, że piosenkarka bardzo lubi rozmawiać z ojcem byłego męża, Janem Nowickim. Aktor w "Kulisach sławy" wyznał:
Za każdym razem, kiedy do niej dzwonię, mówię: córeczko, a ona do mnie: tatusiu. (...) Chcę tylko powiedzieć dwa zdania: Halinko, dziękuję Ci bardzo, że urodziłaś pięknego wnuka, Piotrusia Nowickiego, który kiedyś, mam nadzieję, będzie płodził kolejnych Nowickich. Życzę Ci wszystkiego dobrego kochanie, córeczko – mówił wzruszony.
Halina i jej syn mieszkają w Polsce już od przeszło roku. Wokalistka wróciła z Piotrkiem do Warszawy tuż po rozwodzie i nie ukrywa, że czuje się wolna.
Mogę powiedzieć tylko tyle, że od roku jest bez jakichkolwiek zobowiązań.
ZOBACZ TEŻ: Halina Mlynkova bez stanika na wakacjach. "Poprosiłam mojego męża, żeby mi posmarował plecy"